Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Piekarach nadal chodniki są nie do przejścia

Małgorzata Węgiel
Piekarscy Internauci pomogli wytropić trotuary w fatalnym stanie. W Waszym imieniu zapytaliśmy, kiedy chodniki czeka remont. Jaką dostaliśmy odpowiedź?

Dziurawe, zdezelowane, od lat czekające na remont chodniki przy ul. Roździeńskiego, Bednorza, Pokoju, Asnyka, Olimpijska, Londnera, Wyzwolenia, czy Inwalidów Wojennych stały się bohaterami artykułu, który ukazał się 19 sierpnia w piekarskim dodatku do "Dziennika Zachodniego". Obiecaliśmy, że zajmiemy się sprawą zgłoszonych przez Czytelników za pośrednictwem www.piekaryslaskie.naszemiasto.pl trotuarów, które wymagają remontu.

- Chodnik przy ul. Kopernika to nie chodnik, a tor przeszkód! Nie pokonają go osoby starsze, czy matki z wózkami! Płytki zniszczone i wysokie krawężniki, kończące się przy każdym wejściu do posesji. To uniemożliwia chodzenie po tym chodniku. W tej okolicy był remont kanalizacji, ale nikt nie pomyślał, że trzeba naprawić uszkodzenia, powstałe wskutek działania sprzętu ciężkiego. Piesi zamiast chodzić dziurawym chodnikiem wybierają jezdnię do chodzenia - skarży się mieszkanka ulicy.

Inny internauta dodaje: - Bezapelacyjnie w fatalnym stanie jest chodnik na całej długości ul. Kopernika. Płytki chodnikowe całkowicie przegrały walkę z czasem, w szczególności z okresem zimowym. Na wielu fragmentach kruszą się, pękają, nie nadają się już całkowicie do użytku, a większość pieszych wybiera... jezdnię. Co więcej, chodnik jest jedynie z jednej strony drogi, a tym samym dla pieszych nie ma alternatywy, muszą walczyć z połamanymi płytami ułożonymi na chodniku,albo iść jezdnią, po której porusza się z roku na rok coraz więcej samochodów. Niestety interwencje w Urzędzie Miasta bez efektów - pisze na internauta o pseudonimie Thomcel.

- Stare Osiedle ul. Okulickiego - dojście do szkoły, sklepu. Lepiej tędy nie chodzić. Zresztą samochodów na poboczach tyle, że trzeba spacerować ulicą. Ale tylko jak nie leje, bo jak leje to pomoże jedynie kajak - skarży się znudzony. Wtóruje mu mieszkanka osiedla: - Ul. Okulickiego. Zamiast ryzykować złamanie obcasów, lepiej chodzić ulicą.

Zapytaliśmy urzędników magistratu, kiedy remontu doczekają się owe chodniki.
- Oczywiście, bierzemy pod uwagę każdy taki sygnał mieszkańców i dołączamy propozycje konkretnych remontów do projektu planu inwestycji miejskich na lata następne. Ich realizacja zależeć będzie od możliwości finansowych gminy - mówi Artur Madaliński, rzecznik Urzędu Miasta.

- Mam wrażenie, że remonty piekarskich dróg są prowadzone w sposób chaotyczny. Miejsca, które potrzebują remontów w pierwszej kolejności, np. uczęszczane drogi osiedlowe, nie mogą na nie liczyć. Kiedy wnioskuję o remont jezdni, czy chodnika, otrzymuję odpowiedź w stylu "wniosek został przyjęty do katalogu postulatów i wniosków zgłaszanych przez mieszkańców, prowadzonego przez Wydział Inwestycji i Remontów UM". Zastanawiam się, czy ten katalog w ogóle istnieje - komentuje Tomasz Flodrowski, radny, który od ponad sześciu miesięcy prosi, by urzędnicy magistratu przygotowali dla radnych listę dróg do remontu. Na razie jego prośby pozostały bez echa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto