16-letni uczeń zmarł na lekcji wychowania fizycznego

Aktualizacja 27 lutego godz. 9.00

Już od wczesnych godzin porannych w ZS nr 1 w Piekarach Śląskich gromadzili się pogrążeni w smutku uczniowie i grono pedagogiczne. Punktualnie o godz. 8.15 minutą ciszy dla zmarłego wczoraj Wojtka, ucznia I klasy Technikum Informatycznego, rozpoczął się krótki apel. Dyrektor szkoły Jolanta Gottwald po raz kolejny poprosiła o uszanowanie chwili. Uczniowie po apelu rozeszli się do klas.

Uczeń zmarł na lekcji wychowania fizycznego w szkole w Piekarach Śląskie

Czwartek 26 lutego. Jest między godz. 8., a 9. rano. W Zespole Szkół nr 1 w Piekarach Śląskich trwa lekcja wychowania fizycznego. Uczniowie grają w piłkę nożną. Nic nie wskazuje na to, że za chwilę dojdzie do tragedii. Nagle 16-letni Wojtek, uczeń I klasy Technikum Informatycznego mdleje na sali gimnastycznej.

Akcje reanimacyjne nie pomogły. Chłopiec tylko na chwilę został ocucony

Do szkoły natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. Następnie pogotowie specjalistyczne. - Po pierwszej próbie reanimacji chłopak na krótką chwilę odzyskał przytomność, ale za chwilę znowu ją stracił - mówi nam jeden z nauczycieli. Jeszcze wczoraj obejrzał z ojcem mecz w telewizji, dziś wygrał swój ostatni mecz. Odszedł.

Wyniki sekcji zwłok wyjaśnią dlaczego Wojtek zmarł

Nie wiadomo co było przyczyną śmierci nastolatka. Z relacji rodziców wynika, że chłopak był zdrowy, na nic nie chorował. - Na miejscu zdarzenia były oględziny z udziałem lekarza biegłego. Dopiero po otrzymaniu wyników sekcji zwłok będziemy mogli powiedzieć coś więcej - wyjaśnia prokurator Grzegorz Kisiel z ośrodka zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach z siedzibą w Piekarach Śląskich.

Dyrekcja szkoły łączy się w bólu z rodziną

Szkoła o zdarzeniu poinformowała policję, prokuraturę, władze miasta i kuratorium oświaty. Na stronie internetowej ZS nr 1 jest też oświadczenie i prośba o uszanowanie prywatności rodziny chłopaka. Dyrektor Jolanta Gottfald nie kryje wzruszenia. - Wojtek był pogodny, uśmiechnięty, dobrze się uczył, uprawiał sport. To jest niewytłumaczalne. Są pytania, które pozostają bez odpowiedzi - mówi.

W szkole został uruchomiony punkt konsultacji psychologicznej dla uczniów, rodziców i nauczycieli.