Jest nowy dyrektor piekarskiego MOSiRu

- Chciałbym, by MOSiR tętnił życiem, by zarówno starsi jak i młodsi piekarzanie mogli jeszcze częściej korzystać z naszej bazy sportowo-rekreacyjnej - mówi Krzysztof Przybylski, dyrektor MOSiR-u. Sposobem na to, ma być rozszerzenie oferty ośrodka, remonty obiektów i obniżka cen za korzystanie z atrakcji sportowych.

Jak zapowiada dyrektor, już niebawem w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Piekarach Śląskich rozpocznie się cykl zmagań w różnych dyscyplinach sportowych. Amatorzy wysiłku fizycznego będą mogli wziąć udział m.in. w Grand Prix Piekar Śląskich w siatkówce plażowej, piłce ręcznej i streetballu. Basen być może doczeka się nowych zajęć z aerobiku w wodzie. Przybylski chce też, by sekcje sportowe przy MOSiRze działały jeszcze prężniej niż do tej pory.

- Chciałbym przyciągnąć do nas więcej amatorów nordic walking, tak by z kilkuosobowej grupy maszerujących uformowała się sekcja - zapowiada.

Jeszcze w tym roku modernizacji doczekają się trzy szatnie w budynku na Osiedlu Wieczorka, część dachu hali sportowej w Kozłowej Górze oraz dach sali gimnastycznej w Brzezinach Śląskich. Oprócz tego, przez najbliższy miesiąc będą trwały prace przygotowawcze do otwarcia basenu. Według planów odkryte kąpielisko ma być czynne w połowie czerwca.

Nowy dyrektor chce, by dostęp do obiektów sportowych MOSiRu był łatwiejszy, dlatego zadba też o sprawne funkcjonowanie strony internetowej.

- Przebudujemy stronę, tak by stała się bardziej przystępna i ułatwiała piekarzanom kontakt z nami. Dlatego chciałbym, by użytkownicy Internetu mieli możliwość rejestrowania się na stronie i by poprzez specjalny formularz mogli rezerwować np. boisko czy kort - opowiada dyrektor. Wkrótce będzie też można rezerwować dostęp do obiektów telefonicznie. W niedzielę zmieni się cennik za korzystanie z boisk i kortów. Za udostępnianie boiska ze sztuczną nawierzchnią zapłacimy nie 150 zł, a 60 zł za 60 minut.