Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyła elektroniczna rewolucja w naszych urzędach. To początek końca papieru!

Aldona Minorczyk-Cichy
Niedługo segregatory pełne papieru będą wspomnieniem
Niedługo segregatory pełne papieru będą wspomnieniem fot. Marzena Bugała
Papier w urzędniczych głowach trzyma się mocno. Ale to niedługo się skończy. Do końca roku urzędy muszą się opowiedzieć, czy przechodzą na elektroniczny obrót dokumentów. To odpowiedzialna decyzja, bo drogi powrotnej nie ma.

- To są same plusy. Oszczędzamy na kupnie papieru, jesteśmy ekologiczni i co najważniejsze znacznie skróciliśmy czas obiegu dokumentów - tak Marcin Marzyński, rzecznik Urzędu Miejskiego w Jaworznie zachwala elektroniczny obieg dokumentów.

W Jaworznie zamiast stukania pieczątek w urzędach coraz częściej słychać klikanie przyciskami komputerowych myszek. Mieszkaniec przynosi do urzędu pismo. W ciągu kilku-kilkunastu minut zostaje ono zeskanowane i przesłane do naczelnika właściwego wydziału. Ten zaś albo sam podejmuje decyzję, albo zleca zbadanie sprawy swojemu podwładnemu. Szybko i bez... celulozy.

Podobny system działa od kilku lat w Częstochowie. Wprowadzany jest także w Katowicach.

- Już częściowo wyeliminowaliśmy papier. Większość wewnętrznej korespondencji odbywa się drogą elektroniczną - podkreśla Jakub Jarząbek, rzecznik katowickiego urzędu.

Niedługo segregatory pełne papieru zaczną znikać także z sądów.

- E-sąd w Lublinie był doświadczeniem. Wyszliśmy z założenia, że jak się nie uda, to wymiar sprawiedliwości nie upadnie. Liczyliśmy, że 100 tysięcy pozwów w pierwszym roku będzie sukcesem. Tymczasem złożono ich aż 700 tysięcy! - mówi dr Dariusz Szostek, ekspert z zakresu prawa nowych technologii ze Śląskiej Szkoły Zarządzania w Katowicach.

Cieszy się z tego sukcesu, bo jego zdaniem prawnicy to najbardziej skostniali miłośnicy papieru i pieczątek.

Zmian zatrzymać się nie da. Nowe dowody osobiste, których wydawanie niestety przesunęło się o rok, będą jednocześnie "wejściówką" do systemu zdrowia. W 2015 roku znikną papierowe recepty. Od połowy 2012 roku, jeśli zażądamy od urzędu dokumentów lub decyzji w formie elektronicznej, to urząd będzie musiał nam je wydać. Decyzja na papierze wysłana pocztą i nieodebrana - nie będzie wywoływać skutków prawnych. - Nowością będą także licytacje komornicze w internecie. Na stronach resortu sprawiedliwości powstanie takie elektroniczne allegro dla komorników - informuje dr Szostek.

Wystawiane na licytacje przedmioty będą oprócz opisu miały także zdjęcia.

W połowie roku, najpierw we Wrocławiu, rozprawy w sądach zaczną być rejestrowane na video.

- To będzie lepiej oddawało przebieg rozpraw. Papierowe protokoły nie odzwierciedlają rzeczywistych zachowań stron - mówi dr Szostek.

W ciągu trzech lat taki system zostanie wprowadzony we wszystkich sądach cywilnych.

Polacy do nowinek technicznych szybko się przekonują. Dowiedliśmy tego wypełniając elektroniczne zeznania podat-kowe. Udane było także wprowadzenie elektronicznych ksiąg wieczystych i dostęp do nich w trybie on-line. - Niestety sądy i urzędy nadal hołdują papierowi. Zamiast sprawdzać w internecie, gdzie wpisy są regularnie aktualizowane, wolą dokument ważny 3 miesiące - martwi się dr Szostek.

A co z osobami starszymi, które nie radzą sobie z in-ternetem? Dla nich nic się nie zmieni. W urzędach będą mogli nadal posługiwać się papierem.

Nie tylko litery
Zbigniew Engiel, laboratorium informatyki śledczej Mediarecovery

Dokument do tej pory kojarzył się z papierem i literami. Teraz jest rozumiany jako nośnik informacji umożliwiający jej odtworzenie. Dokument to także e-mail, pdf, jpg. Musi być autentyczny i integralny. Czy tak jest nie będzie już badał grafolog tylko biegły informatyk. Dokument mo-że być przenoszony, czy przechowywany na dysku, pamięci flash, CD oraz na macierzy (urządzenie z więcej niż jednym dyskiem).

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto