Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brakuje ścieżek rowerowych w Piekarach. Te, które są, prowadzą do... parku w Świerklańcu

Paweł Szałankiewicz
Trasa jednej ze ścieżek rowerowych ma swój początek przy Kopcu Wyzwolenia
Trasa jednej ze ścieżek rowerowych ma swój początek przy Kopcu Wyzwolenia fot. arc
Najbardziej rozwiniętą w naszym mieście gałęzią turystyki są pielgrzymki. Odbywają się do i z Piekar Śląskich. Najczęściej pątnicy poruszają się pieszo, autokarem lub na rowerach. Tę ostatnią formę pielgrzymek od kilku lat we współpracy z parafią Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Kozłowej Górze organizuje Miejskie Centrum Informacji i Turystyki. - Organizujemy wyjazdy do Lichenia wraz z parafialnym klubem rowerowym. Mają one oczywiście charakter pielgrzymkowy - wyjaśnia Marek Zając, specjalista do spraw turystyki, który jest też parafianinem kościoła w Kozłowej Górze.

- To ułatwia nam kontakt. Biuro pomaga nam w przygotowaniu tras wskazując przy tym miejsca, które warto zwiedzić. Załatwiają noclegi i wybierają najbezpieczniejsze trasy. Poza tym MCIiT w tej kwestii jest od nas zdecydowanie lepiej poinformowany i bardziej doświadczony - chwali ks. Walerian Pront, proboszcz parafii, który jednocześnie zaprasza osoby i grupy z całych Piekar do uczestniczenia w wyprawach (więcej informacji uzyskamy kontaktując się z Różą Garcarczyk pod nr. tel. 0 660 760 795).

Parafialna grupa rowerowa na co dzień organizuje wyjazdy rowerowe po Piekarach i w okolicy naszego miasta. Wynika to z tego, że są tylko dwie ścieżki rowerowe, a ich łączna długość wynosi 4 kilometry. Obydwie ścieżki prowadzą z Piekar w kierunku parku w Świerklańcu. Pierwsza zaczyna się przy Kopcu Wyzwolenia, a druga ma swój początek przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji .

Dokładna mapa tych ścieżek jest dołączona do przewodnika "Piekary Śląskie i okolice" autorstwa Dariusza Gacka i Dariusza Pietruchy, gdzie poza ścieżkami zaznaczone są miejsca warte zwiedzenia.

To oczywiście nie wyczerpuje w żaden sposób tematu, bo ścieżki rowerowe w naszym mieście są potrzebne.

- Zwłaszcza w centrum, gdzie przedostanie się z jednego miejsca w drugie jest sporym wyzwaniem. Ale infrastruktura drogowa w Piekarach raczej temu nie sprzyja, bo stajemy w tym wypadku przed problemem, czy chcemy mieć miejsca parkingowe czy ścieżki rowerowe - zastanawia się Zając.

Inną kwestią są pieniądze, jakie byłyby potrzebne na budowę nowych ścieżek rowerowych. - Bo nawet gdyby znalazły się na to pieniądz,e to i tak byłoby to trudne do zrealizowania - stwierdza Zając.

A pieniądze na to się nie znajdą w najbliższych latach, ponieważ wszelkie potrzebne na to środki zostały już wykorzystane przy powstawaniu poprzednich dwóch ścieżek rowerowych. Pieniądze na ten cel były uzyskane z Europejskiego Funduszu Regionalnego Programu Operacyjnego, którego termin realizacji zamyka się w latach 2007-2013.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto