Ciemne ulice w Piekarach Śląskich

DW911, Józefska, Radzionkowska i Sadowskiego. Te ulice są najbardziej ciemne w naszym mieście. Według przeprowadzonej przez nas sondy na portalu piekaryslaskie.naszemiasto.pl to DW 911 zasługuje na miano najgorzej oświetlonej ulicy w Piekarach Śląskich. Dlaczego najruchliwsza ulica w naszym mieście jest tak słabo oświetlona? Zapytaliśmy o to Artura Madalińskiego, rzecznika piekarskiego magistratu.

- Oświetlone są główne skrzyżowania, ponieważ obecnie miasto nie posiada pieniędzy, które pozwalałyby wykonać oświetlenie na drodze wojewódzkiej 911 i ulicy Józefskiej - tłumaczy Madaliński.
Taki argument nie przekonuje jednak mieszkańców, którzy obawiają się, że dojdzie do tragedii.

- Zastanawiam się, czy miasto znajdzie pieniądze, kiedy stanie się coś złego - mówi Tomasz Krupa, piekarzanin. - Nawet jadąc wolno jest niemożliwe, aby bezpiecznie przejechać tą drogą. Samochody jadące z naprzeciwka oślepiają do tego stopnia, że nic nie widać - dodaje.

DW 911, Józefska i Radzionkowska to ulice otoczone polami lub lasem. Jest to więc podwójne niebezpieczeństwo - jest duże prawdopodobieństwo, że na drogę wybiegnie nam zwierzę.
- Mój tata prawie przejechał tam sarnę - mówi Anita Piekarczyk. - Jechał ulicą Radzionkowską i nagle wyskoczyła mu na jezdnię sarenka, dobrze, że zauważył w ciemności jej błyszczące oczy - opowiada.

Za źle oświetlone ulice mieszkańcy uważają także m.in. ulicę Gen. Ziętka, Konstytucji 3 Maja, Pokoju i Roździeńskiego. Skoro tak wiele osób skarży się na problemy z widocznością w naszym mieście, to ile kosztuje nas oświetlenie?
-W tym roku na oświetlenie ulic miasto wyda około 1,7 miliona złotych - mówi Madaliński. - Większość żarówek w lampach to żarówki energooszczędne średniej klasy- dodaje.

Miasto jednak zaoszczędzi ponad milion 300 tysięcy złotych dzięki przetargowi na dostawę energii elektrycznej, do którego przystąpiło 20 śląskich i zagłębiowskich samorządów oraz 41 samorządowych spółek i instytucji. Może dzięki temu będzie nas stać na dodatkowe latarnie na najbardziej ruchliwych ulicach? Uczestnicy przetargu zamawianą energię przeznaczą bowiem na oświetlenie ulic oraz potrzeby lokali i obiektów samorządowych.

- Nie wiadomo czego się spodziewać po naszych władzach - mówi Henryk Kowalski, piekarzanin. - Albo zafundują miastu dodatkowe oświetlenie na najważniejszych, a zarazem najciemniejszych ulicach, albo zupełnie coś innego - dodaje.
Ciemne i dziurawe drogi oraz mało miejsc parkingowych to główne udręki kierowców w naszym mieście. Na lepsze oświetlenie nie ma pieniędzy, miejsc parkingowych nie przybędzie, za to powstaną parkometry, a roboty drogowe są przeprowadzane. Aktualnie remontowany jest chodnik przy ulicy Skłodowskiej, chodnik i ulica Okulickiego, Wyzwolenia i chodnik przy ulicy Bednorza.

Co z parkometrami? Mają pojawić się na wiosnę. - Wszystko wynika z tego, że motoryzacja rozwija się w szybkim tempie - mówi Henryk Łoboda, komendant straży miejskiej w Piekarach Śląskich. Pomysł z parkometrami zostanie zrealizowany w ramach projektu Śląska Karta Usług Publicznych, którego ideą było skupienie w jednym nośniku funkcji takich, jak: bilet komunikacji miejskiej, karta biblioteczna, nośnik podpisu elektronicznego, a także e-portmonetka pozwalająca wygodnie płacić za parkowanie, wstęp na pływalnię, do teatru, czy muzeum oraz na inne usługi gminne. Być może dzięki pieniądzom z parkomatów w Piekarach będzie jaśniej.