Ksiądz nie myśli też o emeryckim wypoczynku, bo wciąż pełni obowiązki kapelana strażaków woj. śląskiego. Niedawno ksiądz odprawił swoją ostatnią mszę, ale od tamtej pory na brak zajęć nie może narzekać.
Niebawem przekaże ksiądz obowiązki proboszcza swojemu następcy. Trudno rozstać się z parafią po tylu latach posługi?
Rzeczywiście nadal do mnie to wszystko nie dociera, proboszczem w parafii byłem przez 19 lat, ale też nie przewiduję żadnego rozstania z moim kościołem. Pochodzę z Dąbrówki Wielkiej, tu pełniłem posługę kapłańską i tutaj też spędzę swoją emeryturę.
Co teraz będzie wypełniało dni księdza?
Muszę przyznać, że w najbliższym czasie to nie będzie na pewno typowa emerytura. Wciąż na pełnym etacie pracuję w Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Katowicach. Jestem zawodowym kapelanem strażackim. Poza tym w dalszym ciągu prowadzę zajęcia w Centralnej Szkole Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
Już w sierpniu wzywają mnie na dyżur do Puszczy Kampinoskiej, to tam studenci pierwszego roku strażackiej szkoły z Warszawy przyjadą się sprawdzić. Ten pierwszy okres jest dla nich zawsze bardzo trudny i potrzebują wsparcia. Tak więc dużo się dzieje.
Od września znów będę dostępny dla studentów w Częstochowie. Nie będę już proboszczem, ale cały pozostaję człowiekiem, który dzieli się swoim doświadczeniem duszpasterskim z innymi kapłanami i z ludźmi.
Jest ksiądz jednym z 14 kapelanów strażackich w całej Polsce. Jak do tego doszło?
Zupełnie przez przypadek, bo przy okazji organizacji poświęcenia sztandaru dla Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Katowicach. Byłem troszkę odpowiedzialny za całą akcję. Wtedy na uroczystości powiedziano mi, że mam się pojawić na komendzie. Wezwano mnie na dywanik i zaproponowano funkcję kapelana.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?