Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piekary Śl.: Protest pracownic firmy HaPa. Nie oddamy komornikowi sprzętu! [WIDEO+ZDJĘCIA]

Małgorzata Węgiel
W czwartek przed siedzibą firmy Hans Pauly w Piekarach Śląskich odbył się głośny protest pracownic firmy. Kobiety nie chciały wpuścić do siedziby firmy komornika, żądając wypłacenia im zaległych wynagrodzeń. Protest na nic jednak się zdał – komornik przeprowadził licytację sprzętu firmy, która ogłosiła upadłość.

HaPa to spółka-córka niemieckiej firmy Hans Pauly GmbH, zajmującej się produkcją i sprzedażą tekstyliów mieszkaniowych na rynek Europy Zachodniej. Od 1995 roku polska odnoga firmy prężnie rozwijała się Piekarach Śląskich. Do grudnia ubiegłego roku. Wówczas gruchnęła wiadomość, że firma-matka Hans Pauly GmbH ogłosiła upadłość. Sytuacja w zakładzie w Piekarach Śląskich uległa pogorszeniu – 152 kobiety, które przez kilkanaście lat pracowały w firmie, z końcem stycznia przeszły na postojowe.Produkcja stanęła.

– Dzisiaj odbywa się licytacja komornicza z całego sprzętu w zakładzie pracy. Jesteśmy tu jeszcze zatrudnione: nie mamy żadnych odpraw, pieniędzy, świadectw pracy – mówiła podczas protestu Bożena Cichocka, przewodnicząca związków zawodowych firmy HaPa. – Kiedy zostanie sprzedany sprzęt, my nie dostaniemy nic. Pracodawca poinformował nas, że fundusz świadczeń gwarantowanych nie pokryje wszystkich naszych roszczeń. Liczymy na to, że ktoś usłyszy nasz głos, że komornik wstrzyma licytację i zaczeka do ogłoszenia upadłości przez sąd gospodarczy w Gliwicach. Wtedy, kiedy wejdzie syndyk na zakład, wszystkie możemy dostać to, co nam się sprawiedliwie należy: odprawy, wypłaty, świadectwa pracy – twierdziła.

Podczas demonstracji na miejscu obecny był wiceprezydent Piekar Śląskich, Janusz Pasternak. Zapytaliśmy go, czy przedstawiciele władz miasta próbowali pomóc pracownikom bankrutującej firmy. – Z punktu widzenia formalno-prawnego naszym zadaniem jest zabezpieczenie pod kątem społecznym pracowników, czyli: w zakresie działalności Powiatowego Urzędu Pracy, Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, w zakresie dodatków mieszkaniowych. I to się dzieje – mówił wiceprezydent Janusz Pasternak. – Wyszliśmy z inicjatywą rozmów. Rozmawialiśmy z komornikiem, jednym z głównych wierzycieli, właścicielem firmy. Jednak tutaj my możemy tylko prosić i pośredniczyć – dodaje.

Pracownicom firmy HaPa udało się telefonicznie skontaktować z Robertem Lewandowskim, członkiem zarządu firmy. – Jestem w sądzie, mam rozprawę sądową – mówił przez telefon. – Nie unikam kontaktu z wierzycielami – twierdził.

Kobiety przez godzinę protestowały przed budynkiem firmy przy ul. Szmaragdowej. Ich protesty na nic się jednak zdały. Około godz. 13.15 na teren zakładu wszedł komornik wraz z wierzycielami i rozpoczął licytację sprzętu piekarskiej firmy, której długi sięgają milionów.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto