W podręcznikach trąbią, że małym dzieciom trzeba pokazywać świat, otwierać przed nimi kolejne drzwi. By to zrobić, trzeba mieć siłę. A jak ją wykrzesać, kiedy człowiek wraca zmęczony po całym dniu pracy? Warto znać miejsca, w których wizyta z dzieckiem nie wywołuje bólu głowy. I takie, po atrakcjach których nasze pociechy padną spać ze zmęczenia.
Oto sześć propozycji. Trzy, w trakcie których uda nam się odpocząć oraz kolejne trzy, które pozwolą zmęczyć nasze pociechy (my będziemy mogli spokojnie usiąść przy kawie, gdy już usną). Przetestowałam je na własnym synku, prawie dwuletnim Kubusiu. Sprawdziły się.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?