Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gruźlica z Chin dotarła do podkrakowskiej wsi

Katarzyna Ponikowska
Lekarz Małgorzata Molska-Borówka  i dyr. Krzysztof Grzesik oglądają zdjęcia płuc pacjenta
Lekarz Małgorzata Molska-Borówka i dyr. Krzysztof Grzesik oglądają zdjęcia płuc pacjenta archiwum
U 70-letniego chorego, który trafił do Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc i Rehabilitacji w Jaroszowcu (pow. olkuski), zdiagnozowano gruźlicę Beijing, pochodzącą z Chin. To jedna z najtrudniej uleczalnych odmian gruźlicy. W Jaroszowcu od półtora roku leczą na tę samą chorobę pacjentkę, która musi dostawać bardzo silne leki. Od 2001 r. zanotowano 16 takich przypadków w kraju.

Pacjent to 70-letni mieszkaniec jednej z podkrakowskich wsi. Do szpitala w Jaroszowcu trafił z Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie.

Na razie nie ustalono, w jaki sposób pacjent zaraził się chorobą. Mógł mieć kontakt z prątkami gruźlicy teraz lub nawet kilkadziesiąt lat temu. - Prątki mogą być w organizmie człowieka i uaktywnić się wywołując chorobę dopiero w sytuacji osłabienia pracy układu immunologicznego - wyjaśnia Elżbieta Kuras z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie. Dlatego na gruźlicę często zapadają osoby starsze. Młody, zdrowy organizm jest w stanie obronić się przed chorobą.

Skąd choroba z Chin w małej wsi? Na razie nie wiadomo. Mężczyzna nigdy nie wyjeżdżał za granicę. Teraz sanepid próbuje się skontaktować z rodziną i znajomymi z otoczenia chorego.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto