Hit lata 2017. Na czym polega fenomen „Despacito”?

Maksyma inżyniera Mamonia o tym, że najbardziej lubimy słuchać tych piosenek, które znamy, jest wciąż aktualna. Przepis na hit to prosta melodia, tekst o miłości i męski wokalista. Letni przebój musi wpadać w ucho, mieć pozytywny przekaz i dopadać słuchaczy na każdym kroku. Wszystkie te kryteria spełnia piosenka „Despacito”, którą doskonale znamy z radia i serwisu YouTube.

Tytuł utworu oznacza „powoli”, a jego początek w przełożeniu na język polski brzmi: „Tak, wiesz, że od jakiegoś czasu wpatruję się w Ciebie, dziś muszę zatańczyć z Tobą. Już spostrzegłem, że Twoje spojrzenie przemawia do mnie, wskaż mi drogę, którą podążam”. Utwór skomponowany w latynoskim klimacie, wykonywany przez Portorykańczyka Luisa Fonsi i rapera Daddy’ego Yankee, został przesłuchany ponad 3 miliardy razy (!) - to rekordowa liczba odsłon na YouTube. Autor chciał stworzyć „zabawny kawałek, który porwie ludzi do tańca”. Przebój doczekał się oficjalnego remiksu, w którym gościnnie pojawia się Justin Bieber.

Jedną z najpopularniejszych przeróbek piosenki „Despacito” jest „Wieśka Tico” autorstwa Kabaretu Czwarta Fala. Tekst traktuje o perypetiach tytułowego Wieśka - fana muzyki disco polo, kierowcy poruszającego się autem, które z pewnością nie przeszłoby przeglądu technicznego… Samochód warkocze, porusza się wyjątkowo wolno, a pod jego maską jest istne „labirynto”. Na szczęście Wiesiek może liczyć na pomoc szwagra, który „wyklepie - będzie favorito”! Ta wersja naprawdę wpada w ucho.

Kolejny, polski cover nosi tytuł „Nie tak szybko” i został napisany przez twórców youtube’owego kanału „Na Pełnej”. Po raz kolejny mamy do czynienia z parodią, której tematem przewodnim są perturbacje polskiego kierowcy. Z kolei Kabaret Malina i Olaf Bressa napisali tekst piosenki „My z ekipą!” o wymarzonych wakacjach spędzonych w towarzystwie znajomych. Urlop to również doskonała okazja, żeby poznać dziewczynę i przeżyć namiętny, wakacyjny romans.

Do tematu przeróbki „Despacito” zupełnie inaczej podeszła Magda Bereda, która jest autorką piosenki „Siedź tu cicho”. Wokalistka napisała wymowny protest song przeciwko fali hejtu w internecie. Magda apeluje do internautów, żeby nie działalni pod wpływem emocji, dzielili się z innymi konstruktywnymi komentarzami albo po prostu siedzieli cicho. Temat jest aktualny, ponieważ obecnie do siania nienawiści w sieci przyznaje się już co dziesiąty Polak, który za wszelką cenę chce zachować anonimowość. Hejter najchętniej obiera za cel osoby publiczne, rzadziej znajomych lub innych uczestników dyskusji.

„Despacito” doczekało się również pielgrzymkowej wersji w wykonaniu siostry zakonnej przy akompaniamencie gitary. Piosenka została napisana i wykonywana na Pieszej Pielgrzymce Wrocławskiej przez s. Janinę Annę Kaczmarzyk i Magdalenę Ojak. W drodze na Jasną Górę pątnicy nucą: „Nie tak szybko, krok po kroku do Maryi, nie tak szybko. Matka Boża będzie z Tobą zawsze blisko, gdy Jej szczerze oddasz wszystko”. - Aż się chce iść na pielgrzymkę - czytamy entuzjastyczne komentarze pod wykonaniem hitu lata w pielgrzymkowej wersji.

Wspomniane przeróbki piosenki „Despacito” zyskują kolejnych odbiorców za sprawą rekomendacji internautów. Każdy użytkownik sieci udostępnia lub otrzymuje w wiadomości prywatnej od znajomych tzw. filmiki viralowe, a tym samym przyczynia się do wzrostu ich popularności. Największym zbiorem polecanych filmików są portale społecznościowe, takie jak Facebook. Najczęściej tutaj nasi znajomi polecają wykonania, które przykuły ich uwagę.