Kopalnia Andaluzja. Mieszkańcy chcą ratować ostatni szyb

Po ponad 100 latach działalności po kopalni Andaluzja pozostaną tylko wspomnienia. Wszystkie pozostałości zostały zezłomowane. To samo ma stać się z ostatnim szybem kopalni.

Wielu mieszkańców miasta chciałoby uratować ten symbol. W poprzedniej kadencji radni podjęli uchwałę o wykorzystywaniu pamiątek i ustawianiu ich przy wjeździe do miasta.

- Kiedyś Rada coś sobie uchwaliła, ale to nie jest takie proste jak to się komuś wydaje. Potrzebna jest dokumentacja, odpowiednie miejsce, trzeba to umiejętnie zdemontować. Nie widzę teraz możliwości podjęcia działań – stwierdził na ostatniej sesji rady miasta prezydent.

O ratowanie zabytkowej wieży kopalni Andaluzja zabiegał radny Tomasz Flodrowski. Uważa, że ta wieża powinna zostać w Piekarach. - Mogłaby stanąć na terenie dzielnicy, w której funkcjonowała kopalnia Andaluzja- powiedział.

Nie wiadomo jednak jakie są szanse na uratowanie wieży. Napiszemy o tym już wkrótce.

Kopalnia Andaluzja. Rys historyczny:

Początki Kopalni „Andaluzja” sięgają 1903 roku wtedy nastąpiło połączenie czterech pól górniczych: Andalusien, Rest Phoenix, Rest Opuurg, Kronprinzess, które znajdowały się w Brzozowicach-Kamieniu ich właścicielem był książę Guido Henckel von Donnersmarck. W 1908 roku odsprzedał je spółce Schlesische A.G. für Bergbau und Zinkhuttenbetrieb, która rozpoczęła budowę Kopalni Andaluzja.

Głębienie pierwszego szybu rozpoczęto w 1908 roku niestety w 1909 roku kurzawka zalała wszystkie urządzenia znajdujące się na dole. W wyniku tego wypadku na szczęście nikt nie ucierpiał, nastąpiło to w momencie kiedy szub osiągnął głębokość 160 m. Szyb o którym mowa nazywał się Żeromski. Wypadek ten spowodował opóźnienie w robotach dopiero w 1910 roku rozpoczęto prace przy głębieniu szybu.

Jednocześnie prowadzono roboty górnicze przy drugim szybie o nazwie Sienkiewicz, Który miał służyć jako szyb wdechowy dla kopalni. Obydwa szyby osiągnęły poziom 334 m.

W 1912 roku rozpoczęto wydobycie węgla uzyskano 14 594 tony. To rok rozpoczęcia normalnej pracy zakładu. Wydobycie węgla wzrastało i tak w 1922 roku wydobyto 391 337 ton węgla przy zatrudnieniu 2300 osób, a w 1938 roku 495 505 ton.

W okresie do 1945 roku eksploatowano pokłady:419, 501, 504. W latach 1948-1950 wybudowano urządzenie podsadzkowe szybu Żeromski. Rozwój eksploatacji podsadzkowej nastąpił w latach 1954-1970. W 1973 roku kopalnia, przy zatrudnieniu 5085 osób, osiągnęła wynik w zakresie wydajności pracy wynoszący 3312kg/na dzień pracy jednego pracownika.
Na podstawie: Górnictwo i tradycje górnicze w Piekarach Śląskich