W urzędzie marszałkowskim odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli m.in. wicewojewoda Andrzej Pilot, prezes Kompanii Węglowej Joanna Strzelec Łobodzińska, oraz prezydent Stanisław Korfanty.
Podczas spotkania rozmawiano o przyszłości kopalni KWK Piekary.
- Zarząd Kompanii potwierdził informacje, które przedstawiał dyrektor Jan Stokłosa. Jednoznacznie powiedziano nie ma mowy o likwidacji kopalnii w Piekarach Śląskich. Program, który przygotował dyrektor jest przedmiotem analizy, zespół Kompanii Węglowej potrzebuje na to czasu. W lipcu będzie znana ocena tego materiału. Ostateczne decyzje podejmuje Zarząd Kompanii Węglowej, przy udziale Rady Nadzorczej - stwierdził na sesji Rady Miasta Stanisław Korfanty.
Związki zawodowe nie popierają programu naprawczego. To jednak nie przekonuje pracowników KWK Piekary. - Program naprawczy jest równie zły jak sprzedaż kopalni - mówi Andrzej Lukaszczyk z NSZZ Solidarność. - Czeka nas wszystko, co najgorsze. Ograniczenie wydobycia i żywotności kopalni, a co najgorsze, Piekary Śląskie utracą kilkaset miejsc pracy - dodaje.
Pod stanowiskiem związków zawodowych jakie trafiło do prezydenta podpisało się 7 organizacji związkowych działających w KWK Piekary.
- Gónictwo jest poważną sprawą, znają się na tym eksperci, jakiekolwiek spekulacje są niewskazane i mogą być szkodliwe dla KWK Piekary. Będziemy mieli możliwość zapoznania się z programem i wyrażenia swojego stanowiska - uważa prezydent Stanisław Korfanty.
Prezydent miasta przyznał na sesji rady miasta, że nie ma informacji o tym, czy pierwsze przeniesienia pracowników nastąpią już 1 lipca, czy dopiero po zatwierdzeniu planu i przedstawieniu stanowiska miasta.
Radni na sesji rady miasta pytali także o list intencyjny podpisany przez prezydenta Piekar i prezes Kompanii Węglowej. Był to list, który dotyczył przyszłości terenów należących obecnie do kopalni. Chodziło o wybudowanie kompleksu sportowego.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?