Mieszkańcy Piekar znów zbierali pieniądze na sprzęt do szpitala miejskiego [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy Piekar Śląskich już po raz kolejny zbierali pieniądze na wyposażenie nowego budynku szpitala miejskiego. Od minionego czwartku do soboty dzieci i młodzież przy kasach w Kauflandzie pakowali ludziom zakupy w zamian za datki, natomiast w niedzielę piekarzanie stali z puszkami przed kościołami w całym mieście.

Do tej pory udało się zebrać około 16 tys. zł. Za część tych pieniędzy kupiono stanowisko do pielęgnacji noworodków. Koszt wszystkich potrzebnych szpitalowi urządzeń to jednak aż 20 mln zł. Przygotowywany jest przetarg.

- Dobrze, że ludzie się zebrali. Wspólnymi siłami pomożemy w wyposażeniu szpitala. Każdy z niego prędzej czy później skorzysta. Każdy grosz jest ważny - mówi Helena Koszyk z Kamienia, gdzie przed kościołem pw. św. Piotra i św. Pawła pieniądze zbierali wczoraj uczniowie Miejskiego Gimnazjum nr 4.

Przypomnijmy, że piekarzanie od zeszłego roku w ramach komitetu społecznego „Babcia Mama Wnuk” organizują zbiórki publiczne na szpitalny sprzęt. Pomysłodawcą utworzenia komitetu jest radny Maciej Czempiel. Prace w nowym budynku szpitala miejskiego przy ulicy Kościuszki w Piekarach Śląskich są już na finiszu. Tak naprawdę to już prace wykończeniowe. Placówka ma być jedną z najnowocześniejszych w okolicy, wygodną dla pacjentów, z profesjonalną obsługą.

W II etapie rozbudowy powstaje pięciokondygnacyjny budynek, w którym zlokalizowane będą wszystkie szpitalne oddziały. Na parterze znajdzie się izba przyjęć z diagnostyką endoskopową i obrazową.Oddział endokrynologiczny i geriatryczny zajmą pierwsze piętro, a drugie - oddział wewnętrzny z intensywnym nadzorem kardiologicznym. Na trzecim piętrze będą zlokalizowane oddziały ginekologiczno-położniczy, noworodkowy oraz blok porodowy. Czwarte przeznaczone jest na oddział chirurgii ogólnej i endokrynologicznej i na blok operacyjny.