Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkania w Kwidzynie: Rakotwórczy grzyb na ścianach mieszkania dziewięcioosobowej rodziny

As
W takich warunkach mieszka rodzina Kostkowskich
W takich warunkach mieszka rodzina Kostkowskich As
W całym mieszkaniu jest wilgoć, odpadający tynk, a do tego wszystkiego rakotwórczy grzyb. W takich warunkach mieszka dziewięcioosobowa, trzypokoleniowa rodzina Kostkowskich z Kwidzyna. Miało to być dla nich lokum zastępcze, jednak w budynku przy ul. Plantowej mieszkają już od dwudziestu lat.

- W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy informację, że nasz dom zostanie zburzony z powodu rakotwórczego grzyba, który pokrywa ściany - ze łzami w oczach mówi Małgorzata Teraszkiewicz, córka głównych najemców lokalu.

W zamian mieli się przeprowadzić do innego, ale ledwie jednopokojowego mieszkania z łazienką na piętrze i przejściem do kuchni przez mieszkanie sąsiada.
Do tej pory za mieszkanie w lokalu przy ul. Plantowej rodzina musiała płacić ponad 1000 zł miesięcznie. Ze względu na ciężką sytuację materialną nie stać ich było na opłaty, więc ich zadłużenie stale rośnie. Zresztą uważają, że warunki jakie tam panują, nie są warte takiej sumy.

Zobacz również:Państwo Drańscy czuja się oszukani przez gminnych urzędników

- Urzędnicy obarczają nas winą za wilgoć, która panuje w mieszkaniu. Twierdzą, że przebywa w nim za dużo osób, jednak co mamy zrobić. Wynieść się na ulicę? - dodaje Małgorzata Teraszkiewicz.

O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miasta.
- W obecnej chwili zadłużenie tej rodziny wynosi ponad 12 tys. zł - mówi Marek Konieczek, pełnomocnik burmistrza ds. społecznych i mieszkaniowych - Nie chcemy nikogo pozbawić dachu nad głową, ale ze względu na występujące zadłużenie chcemy znaleźć tej rodzinie inne lokum o obniżonym standardzie - dodaje.

Jednocześnie pełnomocnik burmistrza zapewnia, że nie były podejmowane żadne rozmowy dotyczące rozbiórki lokum przy ul. Plantowej.
- Zresztą w ostatnim czasie nie było mowy o rozbiórce jakiegokolwiek budynku w naszym mieście - kończy Marek Konieczek.

Z jego zapewnień wynika również, że na razie rodzina nadal może mieszkać przy ul. Plantowej i nikt nie będzie jej zmuszał do przeprowadzki. Wprawdzie urzędnicy nadal będą dla niej szukali innego lokum, ale ostateczna decyzja w sprawie przeprowadzki będzie należała do nich.

Polecamy także:Droga w Rozajnach: Zbudowali kanalizację, ale zniszczyli drogę!

Równolegle rodzina Kostkowskich ze swoim problemem zgłosiła się również do posła Jerzego Kozdronia.
- Otrzymaliśmy od niego zapewnienie, że do wiosny spokojnie możemy mieszkać w naszym dotychczasowym miejscu. Boimy się jednak, co będzie działo się z nami później - mówi Małgorzata Teraszkiewicz.

Codziennie rano najświeższe informacje z Kwidzyna i Prabut prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto