Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowice: strażak uratował dziecko. A oto i nasz bohater, asp. Krzysztof Skibiński

MCH
Asp. Krzysztof Skibiński, strażak, który w miniony piątek uratował życie dziecka... przez telefon.
Asp. Krzysztof Skibiński, strażak, który w miniony piątek uratował życie dziecka... przez telefon. arc. prywatne
Mysłowice: strażak uratował dziecko. A oto i nasz bohater. Asp. Krzysztof Skibiński z Komendy Miejskiej PSP w Mysłowicach, który w miniony piątek uratował życie dwulatka... przez telefon.

Mysłowice: strażak uratował życie dziecku: Pomocy! Dziecko zakrztusiło się, nie oddycha! - usłyszał tydzień temu w słuchawce telefonu asp. Krzysztof Skibiński z Komendy Miejskiej PSP w Mysłowicach. Akurat dyżurował na stanowisku miejskiego kierowania. Jego spokój i zimna krew uratowały prawie dwuletniemu Dawidowi życie. Strażak przez telefon, krok po kroku, poinstruował matkę, jak ratować życie dziecka.

Zrozpaczona kobieta krzycząc prosiła o pomoc. Oficer dyżurny straży tłumaczył jej, co zrobić, żeby pomóc dziecku. Mówił, jak je ułożyć i gdzie lekko uderzać, żeby przywrócić oddech.
Kiedy po krótkim instruktażu dziecko zaczęło oddychać, a strażak wysłał na miejsce karetkę.

Asp. Skibiński pracuje w Komendzie PSP w Mysłowicach już ponad 14 lat. - Dumny z siebie? Nie czuję się bohaterem. Wykonywałem swoją pracę - mówi. Wymagającą pracę, bo jak przyznaje już dwukrotnie niewiele brakowało, a mógł nie wrócić z akcji do domu. - W pamięci utkwiła mi też sytuacja, w której reanimowałem ofiarę wypadku samochodowego. Niestety bezskutecznie - wspomina.

Telefonicznie pierwszej pomocy udzielał po raz pierwszy. - W takich sytuacjach sztuką jest opanowanie emocji i swoich i osoby, powiadamiającej o zdarzeniu. Nie mogłem też sprawdzić, czy moje polecenia są właściwie wykonywane - wyjaśnia.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto