Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

One som tukej, stond, czyli 35-lecie Piekarskich Klachul

PSZ
Piekarskie Klachule w tym roku obchodzą jubileusz 35-lecia. Ten zespół to jedna z wizytówek Piekar Śląskich.

Na początku był Związek Emerytów i Rencistów przy Miejskim Domu Kultur. Z czasem jego członkowie, aby uczynić spotkania bardziej rozrywkowymi, zaczęli śpiewać i... tak już przez 35 lat. Piekarskie Klachule to dziś jeden z symboli Piekar Śląskich, który nie przestaje zaskakiwać repertuarem.

Nie tylko na ludową nutę. Jest i jazz

Jeśli bowiem ktoś myśli, że Piekarskie Klachule wykonują tylko i wyłącznie repertuar muzyki ludowej, to grubo się myli. Pod koniec ubiegłego roku piekarski zespół podjął współpracę z innym zespołem wywodzącym się z tego miasta. I tak rozpoczął się projekt „Tukej”, który łączył takie gatunki muzyczne, jak hip-hop pomieszany z jazzem, funkiem i rockiem z muzyką folklorystyczną. - Choć trochę nas do tego zmuszono, psychicznie - śmieje się Irena Cisek, instruktor i członek zespołu. - Sam projekt jest bardzo fajny. Ludzie słysząc nas razem na scenie przeżywali szok, że w ten sposób można połączyć różne style muzyczne i że to może tak fajnie brzmieć - dodaje.

Bo też Piekarskie Klachule, mimo że wywodzą swój repertuar stricte z muzyki ludowej, to czasem angażowały się w inne, muzyczne projekty. Zespół brał udział w Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego i Festiwalach Sztuki Tanecznej organizowanych przez Śląski Teatr Tańca. W ramach projektów społecznych, z zespołem pracowali: Boris Caksiran z Jugosławii i Risa Jaroslow - choreograf z USA. W 2001 r. na kanwie śląskich pieśni ludowych został zrealizowany projekt twórczy „Bliskość”. W 2002 r. projekt ten pokazano na Festiwalu „Open Look 2002” w St. Petersburgu. W 2005 r. zespół, wraz z grupą „Młodzi Gniewni”, przedstawił na festiwalu projekt „Generacje”, który został laureatem konkursu „Pear Arte - Przenikanie Pokoleń”. W 2006 r. uczestniczył w festiwalu w ramach programów: „Młoda Europa” i „Taniec trzeciej generacji”.

Od „Klach u Józi” po „Świętą wojnę”

Piekarskie Klachule powstały w 1982 roku z inicjatywy Marii Kopeć i członków Klubu Seniora Związku Emerytów i Rencistów z siedzibą w Miejskim Domu Kultury w Piekarach Śląskich. - Zaczęło się to od przedstawienia „Klachy u Józi”, choć jeszcze wtedy formalnie nie nazywałyśmy się Piekarskimi Klachulami. Członkowie dogadali wtedy z panią Marią Kopeć i tak to się zaczęło - opowiada Irena Cisek.

Zespół zaczął się systematycznie spotykać i występować przed publicznością nie tylko w Piekarach. Bazując na śląskich obrzędach ludowych i pieśniach, w kolejnych latach wystawił obrzędy pór roku: „Andrzejki”, „Wilijo z Piekarskimi Klachulami”, „Ostatki”, „W Krzyżu zbawienie”, „Obrzędy wielkanocne”, oraz obrzędy rodzinne, w tym „Wesele piekarskie” w reżyserii Marii Kopeć.

Od początku trzonem zespołu były piekarzanki oraz piekarzanie. W zespole śpiewali również mężczyźni, choć zawsze byli w mniejszości. - Był czas, że mieliśmy w zespole nawet pięciu panów. Mamy teraz jednego „klachocza”, ale niestety nie występuje w solówkach. Mężczyźni chyba nie mają takiej odwagi na scenie, jak panie - podkreśla Irena Cisek i dodaje: - Przez te 35 lat przez nasz zespół przewinęło się około 100 osób. Część osób niestety już zmarła, a część po prostu zrezygnowała z występów.

Obecnie zespół liczy ponad 20 osób wraz z akompaniatorem. Przedział wiekowy jest w nim duży. Najstarsza członkini ma 88 lat. - Róża jest pierwszą gwiazdą w zespole. Świetnie sobie daje radę na scenie. Można powiedzieć, że jest scenicznym zwierzęciem, nie mówiąc o innych paniach - zaznacza Irena Cisek.

Zespół poza występami na scenie, wystąpił również w filmach i serialach, m.in. w „Paciorkach jednego różańca” Kazimierza Kutza czy serialu „Święta wojna”.

W czasie jubileuszowego koncertu, który odbył się w ubiegły piątek w MDK w Kozłowej Górze, wraz z zespołem na scenie wystąpili m.in. zespół Tukej oraz Dziecięco-Młodzieżowy Zespół Regionalny „Piekarzanki”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto