Ochotnicza Straż Pożarna obchodziła jubileusz 135-lecia istnienia. Będą uroczystości oficjalne, ale też dawka mniej oficjalnej rozrywki na festynie, o czym warto się przekonać osobiście.
OSP w Dąbrówce Wielkiej cieszy się dużą sympatią mieszkańców i wciąż powiększa swoje szeregi o kolejnych ochotników. Aktualnie OSP gromadzi ok. 60 członków, ale 30 z nich to czynni strażacy, czyli tacy, którzy mogą jeździć do akcji ratowniczo-gaśniczych. Pozostali to członkowie wspierający, honorowi i młodzież.
- Do OSP może się zgłosić każdy, kto ma chęci i chce pomagać ludziom, ale do akcji mogą jeździć tylko osoby po odpowiednich kursach i badaniach - mówi Paweł Minkus, prezes OSP w Dąbrówce Wielkiej.
Najmłodszy strażak w Dąbrówce ma 16 lat, a najstarszy - 75 lat. Wszyscy się wspierają i tworzą swego rodzaju rodzinę. Jubileuszowy festyn to okazja, by OSP przekonać także innych mieszkańców, którzy będą mogli posłuchać o strażackich akcjach.
OSP w Dąbrówce najczęściej dostaje wezwania do pożarów. Ale zdarzają się także prośby o usunięcie niebezpiecznych gniazd os i szerszeni, czasem ludzie potrzebują też pomocy strażaków do pompowania zalanych piwnic. - Jeździmy do każdych zdarzeń, do których zgłosi nas dyspozytor - mówi Paweł Minkus. Bywa, że strażacy ściągają koty z drzewa i gonią żmije na ogródkach. Ale jak twierdzi prezes OSP w Dąbrówce Wielkiej, kot na drzewie w takiej pracy zdecydowanie poprawia humor.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?