54-latek miał zostać zaatakowany i okradziony przez trzech agresorów. Jednakże jeszcze tego samego dnia śledczy z piekarskiej komendy zajmujący się tą sprawą ustalili, że do przestępstwa nie doszło.
Kryminalni coraz bardziej zagłębiając się w sprawę, ujawniali sprzeczne ze zgłoszeniem wątki. W trakcie dalszych rozmów z policjantami, mężczyzna z „ofiary” stał się przestępcą. Przyznał się, że wymyślił całą historię, ponieważ bał się gniewu swojej matki, od której pożyczył telefon a potem go sprzedał.
Opowiadając policjantom o napadzie, którego nie było, chciał otrzymać ,,zaświadczenie, że został okradziony”, które mógłby pokazać matce. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za składanie fałszywych zeznań oraz zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Grozi mu za to do 3 lat więzienia.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?