Piekary Śląskie: SKOK Skarbiec zawieszony. Co zrobią klienci?

Zła informacja dla osób, które gromadziły oszczędności w SKOK "Skarbiec" w Piekarach Śląskich. Komisja Nadzoru Finansowego zdecydowała o zawieszeniu jego działalności. Piekarska instytucja była niewypłacalna a jej długi sięgają 47 mln zł.

Już w październiku ubiegłego roku KNF zdecydował o wprowadzenie do SKOK "Skarbiec" zarządu komisarycznego. Już wtedy SKOK był niewypłacalny a jego dług wynosił około 42 mln zł. Raport zarządcy komisarycznego wpłynął do KNF w maju a do tego czasu długi urosły do 47 mln zł.

SKOK "Skarbiec" zrzesza ponad 26 tys. członków, którzy zgromadzili w depozytach prawie 97 mln zł. Na początku lipca KNF stwierdził, że żadna inna spółdzielcza kasa nie posiada zdolności do przejęcia i zabezpieczenie zgromadzonych depozytów. Rozważano możliwość przejęcia "Skarbca" przez bank, jednak żaden się nie zgłosił. Pomocy "Skarbcowi" odmówiła również Kasa Krajowa SKOK.

W tej sytuacji KNF zdecydował, że jedynym rozwiązaniem jest zawieszenie działalności SKOK "Skarbiec” i wystąpienie z wnioskiem do sądu o ogłoszenie upadłości kasy. Stanowi to formalną przesłankę do uruchomienia wypłat środków gwarantowanych z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG).

Zgodnie z przepisami gwarantowane środki są wypłacane przez BFG w terminie 20 dni roboczych od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielczej kasy. W całości gwarantowane są przez BFG depozyty łącznie do równowartości w złotych 100 000 euro, niezależnie od liczby rachunków posiadanych przez deponenta w danej SKOK. W przypadku rachunku wspólnego każdemu ze współposiadaczy przysługuje odrębny limit środków gwarantowanych.

Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa "Skarbiec" powstała w Piekarach Śląskich przy Kopalni Węgla Kamiennego "Andaluzja" w 1994 roku. Zrzesza 26 tys. członków na terenie województw śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.