Piekary Śląskie: Stowarzyszenie Hospicyjno-Opiekuńcze Amicus

Chorzy, którzy zostali zdyskwalifikowani z leczenia onkologicznego mogą liczyć na pomoc piekarskiego Stowarzyszenia Hospicy-jno-Opiekuńczego Amicus.

- Nasze stowarzyszenie prowadzi hospicjum domowe - mówi Grzegorz Winiarski, lekarz. - Obecnie obejmujemy opieką hospicyjną pacjentów dzięki środkom własnym pozyskiwanym ze składek, darowizn, zbiórek i sponsoringu. Są to środki otrzymywane od zaangażowanych w bezinteresowną pomoc drugiemu człowiekowi osób prywatnych oraz firm z regionu naszego działania, a także od władz lokalnych - dodaje.

Hospicja stacjonarne niejednokrotnie nie są w stanie zapewnić opieki wszystkich potrzebującym. - Hospicja domowe, takie jak nasze starają się więc wypełnić tę lukę, jednocześnie dając szansę chorym na spędzenie ostatnich chwil życia w dom- wyjaśnia Winiarski.

Pomysł na hospicjum zrodził się w momencie, kiedy ludzie pracujący w nim, sami spotkali się z podobną tragedią. - To hospicjum jest właściwie hołdem złożonym ich pamięci- wyjaśnia Winiarski. - Mając na uwadze te przeżycia i towarzyszące im niestety problemy z uzyskaniem pomocy hospicyjnej, doskonale zdajemy sobie sprawę, jak trudno jest samemu poradzić sobie w sytuacji, kiedy najbliższa nam osoba cierpi i słabnie na naszych oczach, a my nie możemy jej w żaden sposób pomóc- dodaje. W chwili obecnej w hospicjum pracuje lekarz, pielęgniarka, psycholog i rehabilitant. Jak zaznaczają pracownicy stowarzyszenia, mile widziane są wszystkie osoby, które chciałyby pomóc w ramach wolontariatu.

- Praca w takim stowarzyszeniu jak nasze to nie tylko opieka nad chorym pacjentem, ale również pomoc rodzinie. Staramy się uczyć rodziny jak pielęgnować swoich chorych bliskich, co robić w sytuacjach kryzysowych, które mogą się pojawić- mówi Winiarski.

Jak zaznaczają pracownicy, bardzo ważne jest zapewnienie chorej osobie w miarę normalne, godne, rodzinne życie. Bardzo ważne jest, żeby chorzy czuli, że nie stanowią dla rodziny ciężaru.

Ponieważ każda choroba wiąże się również z wydatkami, stowarzyszenie pomagamy w zdobyciu tańszych środków medycznych, udostępnia potrzebne urządzenia i sprzęty medyczne. - Staramy się jak najbardziej "usprawnić" życie pacjentów i ich rodzin- mówi Winiarski.

Siedziba hospicjum mieści się w Piekarach. Jako, że jest to hospicjum domowe, gdzie opieka nad pacjentami odbywa się w ich miejscu zamieszkania, obszarem działania obejmuje nie tylko Piekary Śląskie, ale również okoliczne miejscowości jak gmina Świerklaniec, Ożarowice, czy Wojkowice, w których dostęp do opieki hospicyjnej jest szczególnie utrudniony. - Staramy się docierać wszędzie tam, gdzie nasza pomoc jest potrzebna- wyjaśnia Winiarski.

Jak mówią pracownicy, największym marzeniem jest zorganizowanie i otwarcie hospicjum stacjonarnego, dla tych chorych, którzy z uwagi na konieczność ciągłego pozostawania pod opieką lekarską czy pielęgniarską, nie mogą przebywać w domu.