Piekary Śląskie, Świerklaniec: Rodzinny Rajd Rowerowy spod Kopca Wyzwolenia

Członkowie Klubu Turystyki Rowerowej przy Parafii NMP Jasnogórskiej w Orzechu poprowadzili uczestników trasą rozpoczynającą się od Urzędu Gminy w Świerklańcu, obok Kościoła w Orzechu, przez plenerowy basen w Radzionkowie. To miejsca zbiórki dla chętnych z grupy świerklanieckiej.

Miejscem zbiórki dla rowerzystów z Piekar był Kopiec Wyzwolenia, gdzie nastąpiło wspólne, oficjalne rozpoczęcie rajdu.
- To taka nasza forma przygotowania do piekarskiego odcinka Tour de Pologne - mówi Krzysztof Seweryn, jeden z organizatorów. - W piątek mieliśmy I Piekarską Rowerową Masę Krytyczną, w sobotę wyścigi dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat, a w niedzielę rajd rodzinny właśnie. To wspólna inicjatywa władz Piekar Śląskich i Świerklańca - mówi Krzysztof Seweryn.

Wśród uczestników był Czesław Wymysło, piekarski radny. - W moim wieku trzeba dbać o kondycję. Najbardziej lubię bieganie i to jest mój ulubiony sposób na utrzymanie formy. Ale czasem, przy okazji takich imprez, wsiadam na rower - mówi.

Na rower wsiadł też Łukasz Tomczyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piekarach Śląskich. - Trzeba dawać przykład i zachęcać zwłaszcza młodzież, aby oderwała się od tabletów. Na szczęście obserwujemy w naszym mieście coraz większą aktywność sportowo-rekreacyjną - przyznaje.

Piekarzanie, Urszula Jarząbek z mężem Mirosławem pracują zawodowo i tylko w weekendy znajdują czas na rowerowe wycieczki. Ale za to jakie! - Ta dzisiejsza wyprawa to dla nas żaden wysiłek, bez problemu dajemy radę na trasach, gdzie trzeba pokonać 100 kilometrów. Mąż potrafi przejechać rowerem z Piekar do Żywca - mówi z dumą pani Urszula. Uwielbia kolarstwo i jak przyznała, jest fanką pro-tourowej drużyny Michała Kwiatkowskiego.

Uczestnicy części piekarskiej wyruszyli spod Kopca Wyzwolenia ścieżką rowerową do ul. Bytomskiej, przez przejście przy sygnalizacji świetlnej na ścieżkę rowerową przy ul. Bytomskiej, ul. Sportową do obiektu MOSiR-u, wzdłuż niego przy ogródkach działkowych, a następnie leśną ścieżką rowerową do Zalewu Świerklaniec, wokół zalewu i do parku. Tam uczestnicy zwiedzili Pałacu Kawalera , a potem wzięli udział we wspólnym biesiadowaniu przy ognisku.