Piekarzanka, która potrąciła na przejściu dla pieszych na ul. Oświęcimskiej w Piekarach Śląskich starszą kobietę i dwójkę jej wnuków, została skazana. W tragicznym wypadku zginęły 66-letnia kobieta i 3-letnia dziewczynka.
- Sąd orzekł trzy i pół roku więzienia - powiedział nam Janusz Sochacki z piekarskiego ośrodka zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach. - Wyrok nie jest jednak prawomocny, będziemy składać apelację - dodaje.
Szok po tragedii na Oświęcimskiej
Przypomnijmy: do tragicznego wypadku doszło 12 maja 2011 roku. Przy przejściu dla pieszych wówczas 31-letnia pieka-rzanka kierująca fiatem seicento potrąciła 66-letnią kobietę i przechodzące wraz z nią przez ulicę wnuki. Babcia i jej 3-letnia wnuczka zmarły w drodze do szpitala. 6-letni chłopiec, który przechodził przez jezdnię z siostrą i babcią, przeżył.
31-latka była trzeźwa. Jechała w kierunku Szarleja i najprawdopodobniej nie zauważyła przechodzących przez jezdnię pieszych. Chłopczyk - Karol został przewieziony do Chorzowskie-go Centrum Pediatrii i Onkologii. Jako jedyna z ofiar tuż po zderzeniu z samochodem był przytomny.
Kilka miesięcy później, w rodzinnym domu zmarłych tragicznie 66-latki i 3-letniej dziewczynki przy ul. Długosza w Piekarach doszło do kolejnej tragedii. 40-letnia matka zmarłej dziewczynki popełniła samobójstwo skacząc z budynku. Wcześniej otruła gazem swojego ojca i syna, który przeżył wypadek na ul. Oświęcimskiej.
Trzyosobowa rodzina nie zostawiła żadnych listów pożegnalnych.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?