Mężczyzna został znaleziony we własnym mieszkaniu. Policję wezwał jeden z jego sąsiadów, który nie widział go od kilku tygodni. Policja po wstępnych oględzinach nie stwierdziła działania osoby trzeciej.
- Z tego co ustalono, mężczyzna chorował na nadciśnienie, serce, a niedawno przeszedł udar mózgu więc ciężko jednoznacznie stwierdzić przyczyny jego zgonu - mówi Dagmara Warzyniak, rzecznik prasowy policji w Piekarach Śląskich.
48-latek mieszkał samotnie. Opiekował się nim sąsiad, który od czasu do czasu go doglądał. Policja jak na razie nie przewiduje śledztwa w tej sprawie, ponieważ wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych.
- Chyba że dalsze czynności wykażą co innego - kończy rzeczniczka.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?