Senegalczyk Paco Mbengue porwał Piekary do zumby. Pod Kopcem odbywa się festyn rodzinny

Pod Kopiec w Piekarach, gdzie 4 września odbywa się festyn rodzinny, przybyli mieszkańcy Piekar, ale też sąsiednich miast, takich jak Bytom czy Chorzów. Atrakcji i dobrej zabawy tutaj nie brakuje. Impreza podsumowuje akcję pod hasłem „Żyj kolorowo, żyj zdrowo, żyj na sportowo - bez dopalaczy i narkotyków”. Kampanię społeczną zorganizowało Stowarzyszenie Pomocy Osobom Uzależnionym, Wykluczonym Społecznie i Ich Rodzinom „Nadzieja” w Piekarach Śląskich przy współpracy z piekarską komendą policji.

Piekarzanie przez całe wakacje w różnych dzielnicach miasta ćwiczyli zumbę, prowadzoną przez Senegalczyka Paco Mbengue. Dziś swoje umiejętności w latynoamerykańskich rytmach zaprezentowali przed publicznością, która chętnie dołączyła się do porywającego tańca. Nam udało się porozmawiać z instruktorem, którego zapytaliśmy co jest dla niego najważniejsze w zumbie i czy każdy może jej się nauczyć.

- Zumba to taniec i fitness w jednym. Łączy wiele gatunków muzycznych, np. muzykę latynoamerykańską i reggaeton, przez co jest ciekawa. Wielu ludzi przychodzi na zumbę po pracy, gdzie doświadczają dużo stresu, a taniec ich cieszy.To jest bardzo pozytywne - mówi Paco. - Każdy może nauczyć się zumby. Kroki są dosyć łatwe. Panie, które przychodziły na moje zajęcia w Piekarach szybko się nauczyły. Tylko trzeba to lubić i mieć pasję - dodaje. (Tłumaczenie wypowiedzi z języka angielskiego)

Ponadto w programie również m.in. zajęcia z jogi, z hip-hopu, ścinaka wspinaczkowa, pokazy karate i capoeiry oraz średniowiecznych walk rycerzy. Około godz. 19 zaśpiewają Agnieszka „Chosovi” Adamczewska i Sonia Maselik, zagra zespół Mass Solitude. Na koniec zaplanowano pokazy chodzenia po ogniu oraz pokaz sztucznych ogni.