Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Utonięcie w Piekarach? Od wczoraj trwają poszukiwania zaginionych chłopców

PSZ, mż
KMP Piekary Śląskie
Utonięcie w Piekarach? Dwa zespoły płetwonurków przeszukują staw przy ulicy Czołgistów w Piekarach Śląskich w poszukiwaniu dwóch zaginionych chłopców. Akcja prowadzona jest, ponieważ istnieje uzasadnione podejrzenie, że chłopcy mogli się utopić.

Aktualizacja - godz. 18.00
Płetwonurkowie zakończyli poszukiwania w wodzie. Sprawdzili cała powierzchnię stawu, wracając także do newralgicznych miejsc, które badali wczoraj. - Można domniemywać, że tych dzieci tam nie ma - mówi Marcin Gąsowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piekarach Śląskich. Nurkowie przeszukiwali jeszcze teren wokół zbiornika, zarośla i trzciny.

Utonięcie w Piekarach: Przez całą niedzielę trwały poszukiwania dwóch chłopców, którzy mogli się utopić w stawie przy ul. Czołgistów w Piekarach Śląskich. Chłopcy byli w wieku prawdopodobnie 8 i 10 lat. Zawiadomienie o ich możliwym utonięciu złożyli w niedzielę świadkowie, którzy dzień wcześniej widzieli, jak chłopcy kąpali się w stawie, a następnego dnia zobaczyli porzucone tam ubrania.

Utonięcie w Piekarach? Od wczoraj trwają poszukiwania zaginionych chłopców

Wczoraj policja, strażacy i ratownicy prowadzili poszukiwania dwójki chłopców. W akcji uczestniczył też przewodnik z psem. Akcję zakończono o godz. 19 bez rezultatów. - Wczorajsza akcja trwała, by wyeliminować podejrzenia o ich utonięciu, czego sobie i im życzymy - wyjaśnia Jacek Kośmider, zastępca komendanta straży pożarnej w Piekarach.

Akcja poszukiwawcza jest prowadzona mimo tego, że nie było oficjalnego zgłoszenia zaginięcia złożonego przez rodzinę dzieci. - Jednak jako że istnieje prawdopodobieństwo ich zaginięcia, a nawet utonięcia, musimy przeczesać cały zbiornik - mówi Kośmider podkreślając, że choć do prawdopodobnego utonięcia doszło na terenie Piekar Śląskich, to dzieci niekoniecznie muszą pochodzić z tego miasta. - Być może doszło tam do takiej sytuacji, w której dzieci na przykład mogły się kogoś przestraszyć i uciec z miejsca, a o całej sytuacji nie wiedzą nawet ich rodzice - dodaje.

Piekarska policja sprawdziła we wszystkich jednostkach policji woj. śląskiego, czy nie zgłoszono zaginięcia dzieci, ale niczego nie stwierdzono.

Staw to osadnik pokopalniany, jest w nim spore zamulenie, ale widoczność jest w miarę dobra. Akcję poszukiwawczą wczoraj prowadziło dziesięciu nurków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Częstochowie, a dziś sześciu z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.

Akcja poszukiwawcza została wznowiona dziś o godz. 9 rano. Staw będą przeszukiwać dwa zespoły płetwonurków. Jakie będą koszty akcji poszukiwawczej będzie wiadomo po zakończeniu wszystkich działań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto