Ucznia 3 klasy ZS nr 1 im. A. Mickiewicza w Lublińcu czeka przeszczep łękotki bocznej. Koszt operacji to 20 tys. zł. Rodzina chłopaka musi zapłacić za nią z własnej kieszeni. Być może nie będzie to konieczne.
W 2011 r., podczas meczu piłki nożnej (przez 4 lata grał w Liswarcie Lisów), Sebastian doszło do kontuzji, w efekcie czego doszło do uszkodzenia łękotki bocznej. - W sumie miałem już 3 zabiegi. Po pierwszym, w Piekarach Śląskich, lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku, mogę normalnie funkcjonować, grać w piłkę. I grałem, ale kolano potwornie bolało i puchło - wspomina Sebastian.
Chłopak przeszedł kolejną operację. Przez jakiś czas znów było dobrze, ale historia się powtórzyła. Tegoroczna, wakacyjna kontuzja odebrała nadzieję na poprawę. - Trafiłem do kliniki w Żorach. Tutaj lekarz stwierdził, że konieczna jest kolejna operacja. Po otwarciu kolana okazało się, że łękotka boczna jest zniszczona i trzeba ją usunąć i przeszczepić nową - mówi Sebastian. - Opowiedziałem o tym kilku najbliższym kolegom. Nie spodziewałem się, że sprawa tak się potoczy - przyznaje.
Otóż, koleżanki i koledzy postanowili pomóc, w akcję zbiórki wciągnęli nauczycieli i rodziców. I machina ruszyła. Jest specjalne konto, będzie koncert. Wy też możecie pomóc, wpłacając dowolne kwoty na poniższe konto:
Barbara i Marek Mizera Chwostek ul. Gustawa Morcinka 4, poczta 42- 714 Lisów
Bank PKO BP S.A. 32102016640000310201706837 z dopiskiem "Pomoc dla Sebastiana".
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
