Baseny w Rzeszowie. Kiedy otwarcie?
Puby i restauracje już pracują, salony fryzjerskie i kosmetyczne przyjmują od poniedziałku klientów, można też wejść na korty tenisowe czy orliki. Te złagodzenia zostały wprowadzone przez rząd 18 maja w ramach trzeciego etapu odmrażania gospodarki. Co jednak z innymi obiektami sportowymi i rekreacyjnymi?
W Internecie można znaleźć informacje, że siłownie, kluby fitness i baseny mogą zostać otwarte za dwa tygodnie, początkiem czerwca. Tego jak na razie nie potwierdza Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie.
- Myślę, że to będzie zawarte w tym ostatnim etapie odmrażania. Na dziś nie mamy bardziej szczegółowych informacji o basenach - mówi Dorota Gibała, rzecznik prasowy WSSE w Rzeszowie.
Zarząd Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wykorzystał czas kwarantanny na przygotowania. Kryte baseny są w pełni gotowe na ponowne otwarcie. Dzięki temu będzie możliwe uniknięcie przestoju, który miał miejsce co roku w okresie wakacyjnym. Zamykano wtedy pływalnie, żeby wyczyścić zbiorniki i zrobić konieczne remonty. W tym roku jest to już zrobione.
Kąpiel w basenie ROSiR początkiem czerwca?
Co z odkrytą pływalnią przy ul. Jałowego? Na razie nie ma w niej wody, to jednak nie powód do obaw. Jak zaznacza Janusz Makar, dyrektor Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, w ubiegłym roku w tym okresie sytuacja była identyczna.
- Po sezonie zimowym w nieckach zawsze jest woda. Nie możemy osuszać zbiorników, a to dlatego, żeby zachować wszystkie urządzenia w dobrym stanie - tłumaczy Janusz Makar, dyrektor ROSIR. - Jeśli chodzi o tegoroczne przygotowania, to trzeba było spuścić tę wodę i wymyć niecki, zbiorniki przelewowe, wyczyścić instalacje technologiczne. Przed samym uruchomieniem należy to jeszcze raz przeczyścić. W zeszłym roku otwarcie było 25 maja, w tym roku jeszcze nie wiadomo, kiedy to nastąpi. My będziemy gotowi końcem maja.
I podkreśla, że już teraz przygotowują się na ten moment, kiedy rząd wyda decyzję o otwarciu pływalni i kąpielisk.
- Dlatego niedługo napełnimy przynajmniej jedną nieckę i jak będzie sygnał, że można otwierać, będziemy mogli napełnić kolejne. Cały proces trochę trwa i nie chcemy, żeby w chwili odmrożenia okazało się, że nie jesteśmy gotowi i potrzebujemy np. dwóch tygodni - tłumaczy.
ZOBACZ TEŻ: Stylistka z Rzeszowa: nie mogę się doczekać powrotu do pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?