Blade "złoto"

Mistrzostwa Polski w karate po raz pierwszy odbyły się w zeszłym roku w Bytomiu. Tym razem Ośrodek Sztuk Walki "Triada" stanął na wysokości zadania i II Mistrzostwa Polski Kyokushinkai IFK zostały rozegrane w hali piekarskiej "Olimpii".

- Uznaliśmy, że jako klub podołamy zadaniu organizacji Mistrzostw Polski w naszym mieście. Wsparł nas prezydent i nie zawiodły prywatne firmy działające na terenie miasta. Tylko dzięki temu nie było większych problemów z organizacją zawodów - mówi Dariusz Zdebel, prezes Ośrodka Sztuk Walki "Triada".

Zawody zostały przeprowadzone w formule knockdown karate, a więc dozwolony był pełny kontakt podczas ataku rękami i nogami. Zabronione były uderzenia technikami ręcznymi na głowę. Zawodnik zdobywał "wazari", a więc pół punktu w przypadku, kiedy po udanej technice jego przeciwnik był przez pięć sekund niezdolny do dalszej walki. Jeśli przeciwnik nie mógł podjąć walki przez dłuższy czas, przyznawany był "ipon", a więc cały punkt, który kończył walkę przed czasem.
Do rywalizacji przystąpiło niemal czterdziestu zawodników, w tym utytułowani karatecy z Rosji i Białorusi. Piekary Śląskie reprezentował jedynie Piotr Maciejewski.

- Był to mój pierwszy występ w poważnych zawodach. I chociaż przegrałem obie walki, nie jestem załamany. Walczyłem z lepszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami z Białorusi. Następnym razem będę lepiej przygotowany. Natomiast cieszę się, że tak ważne zawody odbyły się w naszym mieście, bo przyczyni się to do popularyzacji karate - powiedział "DZ" Maciejewski.

W Ośrodku Sztuk Walki "Triada" trenuje wielu młodych i utalentowanych karateków. Chociaż osiągnęli już wysoki poziom techniczny, ze względu na wiek nie mogą jeszcze brać udziału w zawodach kumite.

- Karate staje się coraz popularniejsze i z roku na rok przybywa ćwiczących. Wielu z naszych adeptów osiągnęło już umiejętności zbliżone do tych, które prezentuje Piotrek Maciejewski. Kiedy juniorzy skończą wymagane 18 lat, będziemy mogli sprawdzić ich umiejętności podczas Mistrzostw Polski - mówi Zdebel.

Zainteresowanie imprezą było duże. Zmaganiom karateków przyglądało się ponad sto osób. Gorący doping zagrzewał reprezentantów Polski do walki o miejsca na podium.

- Karate to dobra propozycja dla młodzieży, która często nie wie, co zrobić z wolnym czasem. To nie tylko sztuka walki, to również pewna idea i kształtowanie charakteru człowieka. Cieszę się, że tak poważne zawody jak Mistrzostwa Polski odbyły się w Piekarach Śląskich - mówił Stanisław Korfanty, prezydent miasta.

Zdecydowanymi faworytami w Mistrzostwach Polski byli goście z Rosji i Białorusi, jednak sukces odnotowali także polscy zawodnicy. W kategorii do 70 kilogramów złoty medal wywalczył Sebastian Dańkowski z Tychów.

- W przyszłym roku "Triada" będzie obchodzić swoje dziesięciolecie i z tej okazji chcemy zorganizować kolejne Mistrzostwa Polski. Chcemy, aby ta impreza miała znacznie większy rozmach i spodziewamy się większej ilości zawodników. Być może zaczniemy organizować także zawody dla juniorów - zapowiada Zdebel.