Bzdury. Jakim językiem nienawiści? Piszę że nie lubię katoli bo to dewianci, wynaturzeni ciemni dewianci o ciasnych umysłach, mam prawo mieć takie zdanie o nich? Gdzie tu nienawiść? Nienawiść do wszystkiego co niekatolskie to raczej właśnie domena katoli. Katol jak czegoś nie ogarnia swoim ciasnym rozumem albo mu czarny pasterz wmówił jakieś bzdety to wówczas nienawidzi wszystkiego co jest inne od jego jedynie słusznej wiary i przekonań. Przykłady masz na codzień.