Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Las Dioblina: Jest tutaj 40 gatunków lęgowych ptaków, są pospolite ssaki oraz chronione cisy

Iwona Makarska
Zabieramy Was drodzy czytelnicy na wycieczkę po Lesie Dioblina. To obok Lasu Lipka największy kompleks leśny na terenie Piekar Śląskich.

Zastanawiacie się skąd taka mroczna nazwa lasu? Legenda mówi, że kiedyś w lesie znajdował się młyn, którego właściciel szybko dorobił się ogromnego majątku. Zrodziły się więc plotki, jakoby młynarz kontaktował się z samym diabłem. I tak do lasu przylgnęła nazwa Dioblina.

Las Dioblina jest lasem mieszanym. Dominują w nim dęby, świerki, brzozy, modrzewie i sosny. Z roślin chronionych możemy tu zobaczyć cisy. To cenny obszar głównie ze względu na występowanie bardzo wiele gatunków ptaków.

- Mamy tutaj około 40 gatunków lęgowych. Spotkać tu można jastrzębia, myszołowa, liczne sikory, pełzacze, rudziki, kowaliki i wiele innych - wyjaśnia Adam Szczepańczyk, przyrodnik, członek Piekarskiego Stowarzyszenia Przyrodników. - Wiosną głośnym „bębnieniem" swą obecność zaznaczają dzięcioły. W Dioblinie występują cztery z nich, tj: dzięcioł duży, średni, zielonosiwy i dzięciołek - najmniejszy polski dzięcioł - dodaje.

Z ssaków spotkamy tu wszystkie gatunki pospolite dla naszego kraju. - Na uwagę zasługuje obecność rzadkiej orzesznicy, stwierdzonej przed kilku laty przez jednego z piekarskich przyrodników - mówi Szczepańczyk. Orzesznica to niewielki żółto - brązowy przedstawiciel rodziny pilchowatych. Żywi się orzechami, jagodami i żołędziami, zjada też owady. Buduje kuliste gniazda wśród gałęzi drzew i krzewów. W dzień przebywa w gniazdach. Prowadzi nocny tryb życia.

Przez las Dioblina prowadzi ścieżka rowerowa i spacerowa oraz znakowane szlaki turystyczne. W zachodniej części lasu znajduje się powyrobiskowy zbiornik „Cegielnia". Powstał przez zalanie wyrobiska piasku i gliny do pobliskiego zakładu.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto