Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, do wybuchu doszło o godzinie 20.02 w jednym z mieszkań znajdujących się na drugim piętrze trzykondygnacyjnego budynku przy ul. Kotuchy w Piekarach Śląskich.
- Około godziny 20.00 doszło do wybuchu gazu i pożaru w budynku wielorodzinnym przy ul. Kotuchy. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ugaszeniu pożaru, udzieleniu pomocy poszkodowanym, przewietrzeniu mieszkania oraz klatki schodowej i usunięciu spalonych i nadpalonych elementów wyposażenia – poinformował mł. kpt. mgr inż. Robert Gubała, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piekarach Śląskich.
Strażacy znaleźli w mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu, dwie 11-kilogramowe butle z gazem propan-butan.
Poszkodowane zostały dwie osoby, w tym lokator mieszkania, w którym doszło do wybuchu. To 33-letni mężczyzna i 84-letni niepełnosprawny mężczyzna, który nie mógł sam opuścić lokalu. Pierwszy z nich z narażeniem życia pomagał sąsiadce w ewakuacji. Podtruł się gazami pożarowymi i trafił na dalszą diagnostykę do szpitala.
Jak podaje piekarska policja, w mieszkaniu na pierwszym piętrze budynku wielorodzinnego, w którym doszło do wybuchu, przebywał 84-letni ojciec wraz z 52-letnią córką. Chwilę po eksplozji do mieszkania przyszedł z sąsiedniego bloku 33-latek, który usłyszał wołanie o pomoc. Narażając własne życie, wyprowadził kobietę z mieszkania. Kiedy na miejsce dotarła straż pożarna, funkcjonariusze wyprowadzili znajdującego się w mieszkaniu 84-latka i podjęli akcję gaśniczą.
Z budynku ewakuowano 12 osób, a pod budynek podstawiony został autobus, w którym tymczasowe schronienie znaleźli ewakuowani. Jako że jedna ze ścian została poważnie zniszczona przez ciśnienie wytworzone podczas wybuchu, wezwano też inspektora nadzoru budowlanego. Mieszkanie, w którym doszło do wybuchu, nie nadaje się do zamieszkania.
Dwukrotnie sprawdzono wszystkie lokale mieszkalne na obecność gazów niebezpiecznych, nie stwierdzając zagrożenia – dodaje oficer prasowy PSP w Piekarach Śląskich.
Jak podaje WCZK, lokatorzy mogli powrócić do swoich mieszkań o godz. 22:40.
W działaniach brało udział 9 zastępów straży pożarnej.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?