MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Potrzeby miejskiego psa

(sb)
Eugeniusz Kipka i jego siostrzeniec Szymon Janas uważają, że psa nie da się nauczyć „sikania na komendę”.  Lucyna Usińska
Eugeniusz Kipka i jego siostrzeniec Szymon Janas uważają, że psa nie da się nauczyć „sikania na komendę”. Lucyna Usińska
Ponad 200 podpisów udało się zebrać... dwójce gimnazjalistów, Kindze Kwaśny i Mateuszowi Cackowskiemu pod petycją, którą zamierzają złożyć na biurko prezydenta Piekar.

Ponad 200 podpisów udało się zebrać... dwójce gimnazjalistów, Kindze Kwaśny i Mateuszowi Cackowskiemu pod petycją, którą zamierzają złożyć na biurko prezydenta Piekar. Młodzi ludzie domagają się w końcu rozwiązania "psiego" problemu. Pomysł postawienia psich ogródków, które już zamówiło miasto, nie spełnia ich oczekiwań. - Psy nie załatwiają się na komendę, choć innego zdania jest prezydent miasta - twierdzą i lobbują na rzecz powstania wybiegów dla psów.

Podatki za psy płacimy. Ja przynajmniej płacę. W zamian nie otrzymuję nic. Żadnego kosza na psie odchody, żadnego wybiegu dla psa, żadnych woreczków dla psów, a wszędzie są tylko tabliczki z zakazami, że na trawnik psa nie można wyprowadzać - przyznaje Cackowski.

Gimnazjaliści spotkali się w tej sprawie z Zenonem Przywarą, naczelnikiem Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta w Piekarach i dyskutowali na temat możliwych rozwiązań tego problemu.

Postanowili jednak także w tej sprawie spotkać z prezydentem miasta, Stanisławem Korfantym. - Poszliśmy do sekretariatu, by umówić się na wizytę. Zapewniono nas, że ktoś do nas zadzwoni. Nie zadzwonił nikt. W końcu po półtorej tygodnia sami poszliśmy do prezydenta miasta. Złapaliśmy go w przelocie. Powiedzieliśmy mu, że ogródki dla psów, niestety problemu nie rozwiązują, bo pies nie załatwia się na komendę - twierdzi Cackowski. - Jednak pan prezydent Korfanty stwierdził, że wszystkiego psa można nauczyć, nawet załatwiania się na komendę. Uważam, że jest to bezczelność. Może pan prezydent otworzy ośrodek szkoleniowy i pokaże, jak psa można tego nauczyć - dodał. Gimnazjaliści nie dali za wygraną i do prezydenta poszli jeszcze raz. - Naszym zdaniem wiceprezydent Zając, który z nami rozmawiał, jest niezainteresowany tą sprawą. Generalnie czujemy się całkowicie zlekceważeni przez władze miasta - dodał Cackowki.

Relacja gimnazjalistów, zdaniem władz miasta, nie odzwierciedla rzeczywistego przebiegu zdarzeń. - Po pierwsze uczniowie chcieli się spotkać z prezydentem miasta w sprawie łamania praw zwierząt w Piekarach Śląskich - mówi podinspektor Marcin Gaweł z Biura Promocji i Informacji piekarskiego UM. - Po drugie prezydent z racji ilości spraw którymi się zajmuje, pracuje po kilkanaście godzin dziennie i nie jest w stanie wygospodarować czasu na każde kolejne osobiste spotkanie w krótkim terminie. W naszym mieście funkcjonuje Młodzieżowa Rada Miasta, która jest uprawniona właśnie do wypracowywania stanowisk w tego typu problemach, sygnalizowanych przez młodzież. Po trzecie prezydent spotkał "wnioskodawców" przypadkowo w sekretariacie w trakcie narady, którą prowadził. Tym niemniej znalazł kilka minut na krótką rozmowę z nimi, pytając dlaczego uważają, że prawa zwierząt są w Piekarach Śląskich łamane i przez kogo? Gdy w odpowiedzi usłyszał, iż łamanie praw polega na "przymuszaniu" psów do załatwianie się w miejscach wyznaczonych i że zwierzęta przeżywają z tego powodu stres, stwierdził, iż osobiście ma inny pogląd na ten temat. Poprosił, aby o sygnalizowanym przez młodzież problemie kontynuować rozmowę bezpośrednio z panem naczelnikiem Zenonem Przywarą i taka rozmowa została przeprowadzona w tym samym czasie. Rozmowy będą zresztą kontynuowane - podsumował Gaweł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto