Piłkarze KS Piekary Śląskie zakończyli jesienne zmagania na 7. miejscu w tabeli bytomskiej A-klasy. Podopieczni trenera Mirosława Dawida odnieśli 6 zwycięstw i ponieśli 5 porażek. Sześciokrotnie podzielili się punktami z rywalami.
- Jesteśmy zawiedzieni, bo liczyliśmy na więcej. Zakładaliśmy przed sezonem walkę o awans - przyznał szkoleniowiec piekarzan, którzy w poprzednim sezonie zakończyli zmagania na trzecim miejscu.
To właśnie dobry wynik wywalczony w minionym sezonie, rozbudził w drużynie nadzieje na walkę o najwyższe cele. Tymczasem po udanym początku i pięciu kolejnych meczach bez porażki, piłkarze z os. Wieczorka zaliczyli serię wpadek i szybko przestali liczyć się w walce o awans do ligi okręgowej.
- W trakcie rundy borykaliśmy się problemami kadrowymi. Ze względu na kontuzję posypała nam się drużyna i musieliśmy się ratować juniorami. Ale mimo tego, nie jestem zadowolony z wyniku - wzdycha Dawid.
Nie wykluczone, że do rundy rewanżowej zarówno trener jak i zawodnicy przystąpią w barwach...Unii Świerklaniec, która zajmuje trzecie miejsce od końca i nad ostatnią drużyną ma tylko punkt przewagi. Skąd taki pomysł? - Nie grozi nam już ani awans, ani spadek. Dlatego prawdopodobnie pomożemy w walce o utrzymanie drużynie, z którą już wcześniej byłem związany - wyjaśnia trener piekarzan.
Jeśli pomysł zostanie zrealizowany, wtedy barwy KS Piekary w A-klasie będą reprezentować sami juniorzy. - Niektórzy z nich denerwowali się, gdy nie dostawali szansy na grę w trakcie jesieni. Dlatego teraz będą mieli szansę pokazać, co potrafią, a my w Świerklańcu będziemy walczyli o konkretny cel - przekonuje Dawid. Warto przypomnieć, że część zawodników KS Piekary już reprezentowała barwy klubu ze Świerklańca.
Na razie cała drużyna udała się na zimowe urlopy, a przygotowania do rundy rewanżowej wznowi 15 stycznia. Decyzja o ewentualnych wypożyczeniach zapadnie już niebawem.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?