MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Były zamachy i wycofywanie się żołnierzy z fortyfikacji

Agnieszka Strzelczyk
O tym, dlaczego Piekary Śląskie nie miały szans na obronę przed wojskami niemieckimi we wrześniu 1939 roku, a nasi żołnierze wycofywali się z fortyfikacji w Kamieniu i Dąbrówce pisze Agnieszka Strzelczyk

Na początku września 1939 roku do Piekar wkroczyli żołnierze Wehrmachtu. Nie było to uderzenie regularnej niemieckiej armii przez polskie fortyfikacje rozłożone na terenie Kamienia i Dąbrówki. Doszło do starć niemieckich bojówek i oddziałów V Kolumny, które chciały przejąć zakłady przemysłowe np. Orła Białego w Brzezinach. Jedni wiwatowali na cześć wkraczających Niemców, a inni uciekli z obawy przed nimi.

- Dowódcą jednego z oddziałów Freikorpsu z terenu Piekar był niejaki Schimmelbrot, a także bracia Sitko z Kamienia - mówi Dariusz Pietrucha, historyk.

Hitlerowcy nie darzyli tych ludzi zaufaniem, dlatego komendantami byli członkowie SA lub SS. - Członkowie Freikorpsu dokonywali aktów sabotażu czy wręcz napadów na polskie posterunki graniczne już w sierpniu 1939 roku, a więc przed wybuchem wojny - wyjaśnia Pietrucha.

Jak powiedział nam Piotr Skupień, założyciel Pro-fortalicium, 14 sierpnia w Piekarach Śląskich niejaki Kaleta w biały dzień zastrzelił polskiego policjanta, ponieważ ten prowadził podejrzanego o przynależność do niemieckiej organizacji dywersyjnej i do komisariatu.

Dokonywano również napadów na kopalnię "Orzeł Biały" w Brzezinach Śląskich czy kopalnię "Andaluzja".
1 września Freikorps zaatakował kopalnię "Orzeł Biały" i zdobył ją, ale kompanii powstańczej wraz z oddziałem wojska pod dowództwem kapitana Bomby udało się odzyskać utracony obiekt. 2 września ta sama kompania powstańcza stoczyła walkę z dywersantami na dzisiejszej ulicy Siemianowickiej zabijając trzech i biorąc pięciu sabotażystów do niewoli.

W Dąbrówce Wielkiej oddział powstańczy składał się z 68 ochotników pod dowództwem Wincentego Szołtyska. Oni również wspierali kolegów z Brzezin Śląskich w ich walkach z dywersantami. Ciekawostką jest fakt, iż kiedy polskie wojsko wieczorem 2 września opuściło schrony bojowe, to właśnie powstańcy z Dąbrówki obsadzili je, czekając na nadejście niemieckich żołnierzy.

AS na podstawie tekstu Dariusza Pietruchy

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto