Chór Polonia Harmonia z Piekar Śląskich obchodzi jubileusz

Wszystko zaczęło się 100 lat temu, kiedy grupa osób czujących powołanie do śpiewu zebrała się i zaczęła śpiewać. Mało kto wie, że początkowo chór nazywał się Polonia.

- Chóry połączyły się dopiero po rozpadzie chóru Harmonia z sąsiedniego Kamienia - wyjaśnia Eugeniusz Dembiński, prezes chóru. - Po nieuniknionym połączeniu chóry przyjęły nazwę Polonia Harmonia - dodaje.

Repertuar chóru jest bardzo szeroki. Obejmuje utwory muzyki dawnej, jak i współczesnej.Znaczną część stanowią utwory sakralne kompozytorów polskich i obcych, a także artystyczne opracowania muzyki ludowej, szczególnie śląskiej.
- Od dwudziestu trzech lat dyryguję tym chórem- mówi Iwona Melson, dyrygent i profesor na Akademii Muzycznej w Katowicach. - Przed rozpoczęciem próby właściwej zawsze się rozgrzewamy, nad wszystkim trzeba pracować i uczyć się od podstaw-dodaje pani Iwona.

Każdy chórzysta jest w zespole kilkanaście lat, dzięki czemu można wyczuć rodzinną atmosferę. - Jestem w chórze od 14 lat - mówi Asia Bochynek, nauczycielka. -Dyrygentka namawiała młodzież do tego zespołu, no to dołączyłam w ósmej klasie podstawówki-dodaje.

Inna chórzystka, Joanna Bienek, jest śpiewaczką dawnego chóru Harmonia. - Śpiewam w chórze już pięćdziesiąt dwa lata - mówi pani Joanna. - Razem z koleżankami należałyśmy do chóru Harmonia, a po jego rozwiązaniu sama przeszłam do Polonii Harmonii-dodaje. Jolanta Lubojańska-Kopydłowska jest chórzystką-solistką śpiewającą już 22 lata. - Miałam czternaście lat kiedy poszłam na przesłuchanie do chóru - wspomina pani Jolanta.