Najwięcej powodów do zadowolenia mają fani Czarnych Kozłowa Góra, którzy do tej pory zgromadzili 7 punktów i zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Podopieczni Artura Działacha odprawili już z kwitkiem Dramę Zbrosławice (5:4) i Gwarka II Tarnowskie Góry (4:0), a ostatnio podzielili się punktami z rezerwami Polonii Bytom. Nie wiele jednak brakowało, by piekarzanie zainkasowali kolejny komplet punktów, ale na dwie minuty przed końcem spotkania rywale zdołali wyrównać.
- Już runda wiosenna poprzedniego sezonu pokazała, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Dlatego dobry początek sezonu nie jest dla mnie zaskoczeniem - przyznaje trener Działach - Chcąc grać o górną połowę tabeli, musieliśmy w pierwszych meczach zdobyć minimum sześć punktów. Udało nam się wywalczyć o jeden więcej, ale w tej sytuacji szkoda, że nie mamy ich dziewięć - mówi szkoleniowiec DKS Czarni Kozłowa Góra.
Szczególnie w meczu z rezerwami II-ligowej Polonii piekarzanie udowodnili, że mogą okazać jednym z faworytów. Dwukrotnie udawało im się bowiem doprowadzić do wyrównania, a w 70. min. wyszli na prowadzenie, które wypuścili z rąk na dwie minuty przed końcem meczu. - Goście dośrodkowali piłkę z rzutu wolnego w nasze pole karne. Niestety nikt z naszych obrońców nie przeciął tej piłki i po przypadkowym strzale wpadła do siatki - relacjonuje trener Działach.
Nieźle radzi sobie też Andaluzja Brzozowice Kamień, która nie ukrywa, że w tym sezonie walczy o awans. Piłkarze Dariusza Ficulaka mają na koncie 6 punktów, a ich zwycięską passę przerwała w miniony weekend Tęcza Zendek, która wygrała u siebie 3:2. Natomiast KS Piekary i Orzeł Biały Brzeziny Śl. mają po dwa punkciki i już na starcie sezonu wylądowali w dolnej części tabeli.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?