Aż do dziesięciu kolizji doszło wczoraj od rana do wieczora w mieście. - To rekord, nie pamiętam tylu zdarzeń w tak krótkim czasie - ocenia Roman Rabsztyn, rzecznik piekarskiej policji.
Do najpoważniejszej kolizji doszło o godzinie 12.30 na ulicy Pod Lipami. Kierujący fiatem 126p stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z citroenem C5.
Oba pojazdy są poważnie uszkodzone, ale na szczęście ludziom nic się nie stało. Podobnie jak w przypadku tego zdarzenia, przyczyną wszystkich stłuczek było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Przez cały dzień w Piekarach padał śnieg i chociaż jeździły pługi, efekty ich pracy nie były widoczne. Jedyną radą na śnieg była wolniejsza jazda.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?