18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elza Mrozek z Szarleja została porwana przez gwałciciela z Piekar Śląskich

Grażyna Kuźnik
80 lat temu w okolicach Piekar krążył groźny porywacz dziewcząt i gwałciciel. 17-letnia Elza Mrozek z Szarleja też dostała się w jego łapy.  Jak skończyła się przygoda tej naiwnej dziewczyny?
80 lat temu w okolicach Piekar krążył groźny porywacz dziewcząt i gwałciciel. 17-letnia Elza Mrozek z Szarleja też dostała się w jego łapy. Jak skończyła się przygoda tej naiwnej dziewczyny?
80 lat temu w okolicach Piekar krążył groźny porywacz dziewcząt i gwałciciel. 17-letnia Elza Mrozek z Szarleja też dostała się w jego łapy. Jak skończyła się przygoda tej naiwnej dziewczyny?- pisze Grażyna Kuźnik

Trudno uwierzyć w to, co spotkało nastoletnią Elzę Mrozek z Szarleja. Czy dzisiaj byłoby to możliwe? Własna matka powierzyła ją znanemu policji przestępcy. Dała się nabrać na jego obietnice, że załatwi córce dobra pracę. Nie było wtedy telewizji, ale wychodził "Tajny Detektyw", który opisał losy Mrozkówny.

Pewnego ranka w letnią sobotę 1934 roku w kopalnianym domu przy ul Cecylii 4 w Szarleju, pojawia się dziwny mężczyzna. Wygląda marnie; zaniedbany, niemłody, w starym ubraniu i brudnych butach, wzrok rozbiegany. Puka do drzwi i pyta, czy nie ma tu gdzie młodego dziewczęcia, dla którego ma pracę. Sąsiedzi wskazują mu wielodzietnych Mrozków. Jest tam 17-letnia Elza Mrozek z Szarleja, bardzo miła i pracowita.

Otwiera mu jej matka. Przybysz opowiada, że jest woźnicą u leśniczego Gieperta z Knurowa. Jego żona zaniemogła i pilnie potrzeba jej kogoś do pomocy. Ale od zaraz, bo leśniczówka stoi na głowie. Czyby córka nie wzięła tej lekkiej roboty?

Mrozkowa nie myśli za wiele, w domu jest ubogo. Woła Elzę, i każe jej się zbierać, bo pójdzie z tym panem tam, gdzie on chce. Zostanie gosposią u pani leśniczyny. Elza pakuje fartuszki i książkę do nabożeństwa, całuje matkę i czule żegnana, rusza za nieznanym mężczyzną.

Po drodze ma wstąpić na kopalnię "Andaluzja", żeby pożegnać się z ojcem. Ale gdy Mrozek wraca do domu, nic nie wie o Elzie. Nie była u niego. Opowieść żony go przeraża. Czym prędzej wysyła syna na rowerze do Knurowa, żeby rozpytał się o Gieperta. Syn wraca ze straszna wieścią. W Knurowie takiej osoby nie ma.

Pędem teraz na policję. W katalogu przestępców Mrozkowa widzi twarz przybysza. To gwałciciel Wiktor Moll! Kobieta jest w szoku. Rusza policyjny pościg, ale dwa dni poszukiwań nie nie dają. Gdy rodzice odchodzą od zmysłów,pojawia się Elza. Zapłakana, ale cała.Opowiada, jak wyprowadzona do głębokiego lasu, napastowana, wyrywa się odważnie z łap zboczeńca. Biegnąc nocą przez las, spotyka rowerzystę Gabińskiego, który ją ratuje, daje nocleg u matki i odwozi
do domu. Moll jednak przepadł jak kamień w wodę.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto