Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibole conajmniej dwukrotnie zdewastowali pub Monte Carlo na Os.Wieczorka

Katarzyna Nylec, MLG
Bójki, wybijanie szyb, ostre słowa pod adresem mieszkańców dzielnic, gdzie dominują kibice "wrogiej" drużyny. Policja ukrywa fakt, że od lat dochodzi do ataków pseudokibiców na terenie Piekar Śląskich.

Nie znasz dni ani godziny - takimi słowami mieszkańcy Piekar komentują to, co dzieje się od wielu lat na ulicami miasta. Policjanci wydziału kryminalnego piekarskiej komendy przyznają, że co drugi przypadek pobicia to nie akt chuligaństwa, a atak pseudokibiców. Oficjalnie na stronie policji pojawia się zdawkowa informacja o pobiciu, uszkodzeniu ciała przez nieznanych sprawców. Dodajmy, że piekarska policja informację o jakimkolwiek ataku opublikowała na swojej stronie dopiero po naszej publikacji w internecie.

Policyjna specgrupa szuka kiboli winnych okaleczenia nastolatka w Piekarach

Prawda jest inna. Jak donosi jeden z mieszkańców Os. Wieczorka strach wyjść przed blok nawet w biały dzień. - Zdążyliśmy przywyknąć do chuligańskich okrzyków i pijaństwa, ale kibole coraz częściej napadają na przypadkowych przechodniów. I to tylko dlatego, że ta osoba mieszka w dzielnicy, gdzie kibicują przeciwnej drużynie piłkarskiej - nie ukrywa zdenerwowania Adrian, mieszkaniec osiedla.

Nawet po naszej publikacji o bestialskim napadzie na niepełnosprawnego 15-latka, policja nie podaje do wiadomości publicznej przerażającej prawdy: przypadkowi chuligani, o których mowa to pseudokibice!

Komentarz zastępcy red. naczelnego DZ: Czym trzeba być, by okaleczyć kogoś tak strasznie?

Przed dwoma laty, gdy sympatyzujący z kibolami Górnika Zabrze ranili przypadkowego przechodnia na Os. Andaluzja w Brzozowicach-Kamieniu policja natychmiast starała się sprostować informację. Tego samoego dnia nasz Czytelnik powiadomił nas o napadzie na pizzerię Soprano w Kamieniu. W obawie przed zemstą pseudokibiców właściciel lokalu nie powiadomił o tym policji. W rozmowie z nami zaprzeczył, by doszło do podobnego zajścia.

Mieszkańcy nie mają złudzeń - nie warto opuszczać swojego "terenu", czyli dzielnicy. - Jeśli jadę np. do Brzezin zawsze staram się poruszać autem, a nie autobusem. Zorganizowane grupy pseudokibiców są coraz bardziej bezwzględne i coraz więcej dziewczyn do nich należy - komentuje Monika, uczennica jednego z piekarskich gimnazjów.

Kibole GIEKSY dotkliwie pobili kibica Ruchu

Nieoficjalnie wiemy, że kibole przynajmniej dwukrotnie zdewastowali pub Monte Carlo na Os. Wieczorka. - Tam najczęściej przesiadują kibole zabrzańskiego Górnik. Działają jak płachta na byka na tych z Ruchu Chorzów. W tym roku powybijali wszystkie szyby. Właściciel nigdy nie zgłosił nam, że doszło do jakiegokolwiek incydentu - tłumaczą funkcjonariusze operacyjni.

Schwytany i okaleczony przez brutalnych kiboli 15-letni Rafał rozpoznał dzisiaj jednego z napastników. Policja obiecuje, że jego namierzenie to kwestia kilku godzin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto