Ostatnio na wnuczka została oszukana 86-letnia staruszka. Kolejną ofiarą, tym razem "energetyka", padł piekarzanin. Mężczyzna okazał "pracownikowi" swoje dokumenty i rachunki, a potem zgodnie z zaleceniem "energetyka" poszedł zapalić światło w łazience. I nie trudno zgadnąć, jak ta "kontrola licznika" się zakończyła, oczywiście w tym czasie "energetyk" ulotnił się z mieszkania, zabierając ze sobą pieniądze i dokumenty emeryta.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?