Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KS Piekary. Piłkarze zakończyli sezon 2012/2013 na czwartym miejscu w stawce

Patryk Trybulec
Piłkarze KS Piekary Śląskie, którzy zakończyli sezon 2012/2013 na czwartym miejscu w stawce.
Piłkarze KS Piekary Śląskie, którzy zakończyli sezon 2012/2013 na czwartym miejscu w stawce.
Dobra robota KS Piekary. Piłkarze KS Piekary Śląskie, którzy zakończyli sezon 2012/2013 na czwartym miejscu w stawce.

Piłkarze biorący udział w zmaganiach A klasy mogą udać się na urlopy, bo w miniony weekend rozegrano ostatnią kolejkę zmagań w grupie bytomskiej, gdzie grają drużyny z Piekar Śląskich. Najbardziej na wakacje zasłużyli piłkarze KS Piekary Śląskie, którzy zakończyli sezon 2012/2013 na czwartym miejscu w stawce.

Podopieczni trenera Adriana Szastoka wywalczyli 53 punkty, a na ten dorobek złożyło się 15 zwycięstw, 8 remisów i tylko 7 porażek. Jednak gdyby przed startem rozgrywek ktoś dawał piekarzanom miejsce tuż za podium, to pewnie praliby je w ciemno, bo wówczas wymienia byli raczej w gronie kandydatów do spadku. Ostatecznie drużyny na moment włączyła się do walki o najwyższe cele, ale brak szczęścia i - jak zauważa trener Szastok - rozgrywanie spotkań co 3 dni, pozwolił jedynie na zajęcie 4. lokaty.

Sporo powodów do zadowolenia mają także piłkarze Czarnych Kozłowa Góra, którzy dzięki ostatniemu remisowi z KS Piekary Śląskie, awansowali na 6. miejsce w tabeli.

- Podsumowując cały sezon z pewnością możemy być zadowoleni, bo to najlepsze miejsce wywalczone przez Czarnych w ostatnich 10-latach - zauważa grający trener ekipy z Kozłowej Góry, Artur Działach. - Z drugiej strony można sobie zadawać pytanie, co by było, gdybyśmy więcej punktów zdobyli jesienią. Może wtedy liczylibyśmy w walce o podium? Przed pierwszą rundą brakło nam jednak czasu na zgranie zespołu, który w letniej przerwie został zmieniony w 80 procentach. Brakowało nam też trochę szczęścia, bo byliśmy chwaleni za grę, ale punkty jakoś nam nie wpadały. Dobrze, że zmieniło się to wiosną - relacjonuje trener Działach.

Jego drużyny przez kibiców chwalona jest za "lwi pazur", który nie raz pokazała na boisku.
- Faktycznie chłopakom nie można odmówić woli walki i zaangażowania. Myślę, że tymi cechami nasi piłkarze mogliby obdzielić kilka zespołów z A-klasy. Mam wrażenie, że kilku dobrym drużyną brakuje właśnie chęci do gry - dodaje trener Czarnych. Piłkarze z Kozłowej Góry wraz z ostatnim meczem pożegnali się na kilka tygodni i do treningów powrócą 12 lipca. - Na pewno będziemy chcieli poprawić wynik z tego sezonu, więc dość wysoko postawiliśmy sobie poprzeczkę. W tej lidze każdy może jednak wygrać z każdym, więc wszystko jest możliwe - dodaje Działach.
O tym, że w A-klasie nikt nie może czuć się faworytem boleśnie przekonali się zawodnicy Andaluzji Brzozowice-Kamień. To oni wymieniani byli bowiem w grupie drużyn, które mogą grać o awans, a tymczasem zakończyli sezon na 7. miejscu, czyli najniżej z trzech piekarskich ekip.

- O naszym wyniku zaważyły mecze rozgrywane na wyjazdach. Na boiskach rywali po prostu nie punktowaliśmy - kręci głową trener Andy, Dariusz Ficulak. - Trudno znaleźć tego przyczynę. U siebie potrafiliśmy zagrać kapitalny mecz, a kilka dni później nasza postawa była fatalna. Jak szło całej drużynie, to chłopcy dobrze prezentowali się indywidualnie, ale jeśli zespół przegrywał, to zawodzili też poszczególni piłkarze. Czujemy niedosyt, bo wydawało nam się, że to 3-4 miejsce jest w naszym zasięgu. Z drugiej strony optymistycznie spoglądam w przyszłość, bo ukształtowała nam się fajna, młoda drużyna. W zespole zadebiutowało dwóch 16-latków, którzy bardzo dobrze rokują - mówi Ficulak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: KS Piekary. Piłkarze zakończyli sezon 2012/2013 na czwartym miejscu w stawce - Piekary Śląskie Nasze Miasto

Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto