Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KS Piekary zremisował z Andaluzją. Starczyło, by wypaść z gry o ligę okręgową

Patryk Trybulec
KS Piekary zremisował 0:0 z Andaluzją. Do końca sezonu 2012/2013 rozgrywek bytomskiej A-klasy zostały już tylko dwie kolejki. Tymczasem z walki o awans do ligi okręgowej definitywnie wypadł KS Piekary Śląskie, który bezbramkowo zremisował derbowy pojedynek na boisku Andaluzji Brzozowice.

- Przed wyjściem na boisko w Brzozowicach faktycznie mieliśmy jeszcze matematyczne szanse na awans do "okręgówki", ale tak na prawdę po ostatnim zwycięstwie Odry Miasteczko Śląskie nad Górnikiem Bobrowniki spadła nam motywacja. Tym bardziej, że kalendarz rozgrywek nie jest dla nas korzystny i trudno mieć nadzieję, że nasi rywale stracą jeszcze punkty - podkreśla trener KS Piekary Śląskie, Adrian Szastok. - Nie zmienia to jednak faktu, że gdybyśmy wygrali z Andaluzją, to wciąż bylibyśmy w grze. Mieliśmy jednak świadomość klasy przeciwnika i w szatni powiedziałem chłopakom, że trzeba docenić ten punkt, mimo, że w kontekście walki o awans zupełni nic nam nie daje. Trzeba też podkreślić, że na trudnym terenie w Brzozowicach-Kamieniu wyszyliśmy na boisko bez trzech podstawowych zawodników - dodaje Szastok.

KS Piekary zremisował z Andaluzją. Starczyło, by wypaść z gry o ligę okręgową.

Tak na prawdę perspektywa gry w wyższej lidze jego podopiecznym oddaliła się już na początku rundy wiosennej, która zaczęła się od czterech kolejnych porażek.

- Tak na prawdę wykończyły nas środowe mecze. Wiadomo, że jesteśmy amatorami i nie wszyscy mogli zwolnić się z pracy w środku tygodnia. W efekcie w pięciu takich spotkaniach udało nam się wywalczyć zaledwie cztery punkty - analizuje szkoleniowiec KS Piekary.

Można więc śmiało powiedzieć, że piekarzanie padli ofiarą przedłużającej się zimy, bo to ze względy na fatalne warunki atmosferyczne trzeba było zmienić terminarz rozgrywek. KS Piekary nie oszczędzały także kontuzje. Nie obyło się nawet bez nogi w gipsie jednego z zawodników. - Przykro nam, że ten awans wymknął nam się z rąk. Tym bardziej, że na początku sezonu wymieniani byliśmy raczej w gronie kandydatów do spadku.

KS Piekary padli ofiarą przedłużającej się zimy i liczne kontuzje w zespole

Patrząc więc z tej perspektywy, mijający sezon możemy uznać za udany, bo sprawiliśmy miłą niespodziankę. Z drugiej strony musimy uderzyć się w pierś i nie szukać wytłumaczeń w kontuzjach, czy niestabilnej kadrze. Awans był w naszym zasięgu i to na boisku go zaprzepaściliśmy - ocenia Szastok.

Wszystko wskazuje zatem na to, że w najlepszych przypadku KS Piekary zakończy sezon na trzecim miejscu, ale żeby wskoczyć na podium punkty musiałby stracić Górnik Bobrowniki Śląskie.

W górnej części tabeli sezon powinni zakończyć także inni piekarzanie: Andaluzja Brzozowice-Kamień i Czarni Kozłowa Góra. Popularna "Anda" w tej chwili zajmuje szóste miejsce, ale Czarni mogą pochwalić się takim samym dorobkiem punktów (39) i wciąż mogą jeszcze wyprzedzić rywala zza miedzy.

Przedostatnią kolejkę zaplanowano na sobotę 15 czerwca. KS Piekary Śląskie zagra u siebie z Rozbarkiem Bytom, Andaluzja pojedzie na mecz z Piastem Ożarowice a Czarni do Tarnowskich Gór na mecz z Górnikiem Bobrowniki Śląskie. P. Trybulec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto