Zamówiła, zapłaciła 2 tys. złotych, ale przesyłki nie zobaczyła. Tak jedna z mieszkanek miasta została oszukana w sieci. Za pośrednictwem aukcji internetowej próbowała kupić telefon komórkowy. Przestępstwo zgłosiła na piekarską komendę.
Jak informuje policja, od początku roku w Piekarach Śląskich prowadziła już 12 postępowań w sprawach oszustw w sieci, w całym zeszłym roku było ich 42. Ilość ta kształtuje się u nas na mniej więcej tym samym poziomie. Na oszustów szczególnie można się jednak natknąć w okresach przedświątecznych, kiedy ludzie są mniej ostrożni, zabiegani.
Poszukiwanie sprawców dokonujących oszustw w sieci, jest dosyć skomplikowane. Przestępstwa te są popełniane na terenie całego kraju.
- To, że pokrzywdzonym jest mieszkaniec Piekar nie znaczy, że sprawca jest również z tego terenu. Sprawy te są obarczone wieloma przepisami. Otrzymujemy informacje na podstawie szczególnych ustaw, niejednokrotnie związanych tajemnicą np. bankową, z której zwolnić może tylko sąd okręgowy - wyjaśnia asp. Dagmara Wawrzyniak, rzecznik KMP w Piekarach. - Praca dotycząca ustalania oszustów internetowych to przede wszystkim działania operacyjne i procesowe - dodaje.
Policja apeluje, by kupując w sieci pamiętać o kilku podstawowych zasadach. - Powinniśmy kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego, korzystać tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych i nigdy nie kupować zasiadając do komputera stojącego w kafejce internetowej - tam najłatwiej o utratę poufnych danych - mówi asp. Wawrzyniak.
W momencie zamykania tego numeru gazety, sprawca, który nie przesłał mieszkance Piekar zakupionego telefonu, nadal jest poszukiwany. Grozi mu nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?