MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Legendy o Piekarach Śląskich: Na szczycie góry stał zamek

Oprac. za Legendami Blasku Księżyca
Wielu piekarzan kojarzy Winną Górę w Kozłowej Górze z Donnersmarckami, pałacykiem i winiarnią. Okazuje się, że legendy głoszą coś więcej. O zamczysku na szczycie góry pisze Agnieszka Strzelczyk

Winna Góra to najwyższe naturalne wzniesienie Piekar Śląskich (350 m n.p.m.). Znajduje się ona na Garbie Tarnogórskim. Z Winnej Góry podziwiać możemy kotlinę Józefki oraz przełom Brynicy znajdujący się na południowym wschodzie. To miejsce niesie za sobą także legendę opowiadaną przez mieszkańców naszego miasta. Według tej legendy, na szczycie góry stał zamek, który pamiętał czasy tworzenia się osad. Mieszkańcy nie zbliżali się do tego miejsca, ponieważ ludzie mieszkający w zamku nie należeli do sympatycznych i lubianych. Byli bardzo bogaci, podobno zadzierali nosa, a ludzki trud i pracę mieli za nic.

Mieszkańcy okolicznych wiosek zastanawiali się, skąd wzięło się ich bogactwo. Jedni mówili o wielkich skarbach ukrytych gdzieś pod ziemią w lochach, które raz zgromadzone miały wystarczyć na całe pokolenia. Inni twierdzili, że pyszałkowaci bogacze zaprzedali swoją duszę diabłu, a ten obiecał im życie w luksusach, za które w przyszłości mieli ciężko zapłacić.

Zaprzedanie duszy diabłu to dość częsty motyw w tych stronach, za przykład można podać także młynarza mieszkającego w lesie Dioblina. Według legend on także zaprzedał dusze diabłu, dlatego się wzbogacił. Nad zamkowymi murami stała niewielka wieża. Mieszkańcy, którzy odważyli się podejść do zamku, za każdym razem widzieli tam kogoś, kto obserwował okolicę. Według wierzeń mieszkańców tą osobą był diabeł szukający swoich kolejnych ofiar. Pewnego dnia wielkolud mieszkający z zamku zabił mieszkańców wsi, czego świadkiem był jeden z chłopów.

Tuż po całym zajściu chłop opowiedział wszystko swojej żonie i księdzu, który zabrał go na wóz i razem pognali do Bytomia, by wszystko przedstawić rajcom miejskim. Wkrótce do Winnej Góry wyruszył korowód zbrojnych, których zadaniem było pojmanie morderców. Po przeszukaniu całego zamku okazało się, że nikogo w nim nie ma. W końcu oświadczono, że diabeł zabrał to, co do niego należało, czyli dusze mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto