Mam Talent - Sylwester Barszcz jest z Piekar Śląskich
Już w I klasie szkoły podstawowej Sylwester Barszcz wykazywał predyspozycje gimnastyczne. Jako pierwszy zauważył to jego nauczyciel.
- Na lekcji wychowania fizycznego pan Joachim Świętek wziął wszystkich chłopców z klasy i robił z nami proste ćwiczenia, takie jak pompki, skłony, mostki, szpagaty- opowiada Sylwek.
- Ci, którzy się wyróżniali na tle rówieśników, otrzymali pisemne zaproszenie do sekcji. W tym właśnie ja- dodaje.
Sylwek już jako dziecko nie potrafił przejść obojętnie obok niskiej gałęzi drzewa, czy "klopsztangi". Rodzice zezwolili więc na jego udział w treningach.
Piekarzanin zaczął trenować w wieku 7 lat w klubie UKS Orzeł Biały.
- Reprezentowałem barwy Orła do 20 roku życia, gdyż wraz z przejściem na studia zmieniłem barwy klubowe na AZS AWF Kraków- wyjaśnia.
Jak twierdzi gimnastyk, pogodzenie nauki ze sportem nie było wcale łatwe.
- Nie raz zazdrościłem rówieśnikom swobody i beztroski, czasu na zabawę i wygłupy- mówi Sylwek.
- W czasie, kiedy koledzy grali w piłkę, ja brałem torbę i szedłem na salę. Wracałem zmęczony późnym wieczorem i siadałem do książek - dodaje.
Może się wydawać, że gimnastyka bardziej pasuje do dziewcząt. Szpagaty, skakanie przez skrzynię i salta to mało męskie zajęcie. Mimo wszystko Sylwek nigdy nie myślał o trenowaniu bardziej "męskiego" sportu, jakim jest chociażby boks, czy piłka nożna.
- Jako mały chłopiec w wolnym czasie grywałem z bratem i kolegami w piłkę nożną. Mój ówczesny trener chciał wysłać mnie na testy do ulubionego klubu Ruchu Chorzów, ale było już za późno gdyż musiałem dokonać wyboru pomiędzy gimnastyka, a piłką nożną- mówi Sylwek.
- Teraz uważam, że mój wybór był słuszny- dodaje.
Znajomi Sylwka z liceum bardzo go podziwiają.
- Pamiętam, jak nauczyciel wychowania fizycznego motywował nas mówiąc, że jeśli ktoś zrobi coś jak Sylwek, dostanie piątkę - wspomina Maciek Michalik.
Aktualnie piekarzanin jest na drugim roku studiów magisterskich na kierunku wychowanie fizyczne. Już teraz spełnia się zawodowo pracując jako trener gimnastyki sportowej.
Niedawno mogliśmy go również oglądać w programie "Mam Talent", gdzie wraz z kolegą zaprezentowali układ akrobatyczny.
Duet akrobatyczny Acrogym Duo jest dla Sylwka odskocznią i formą dodatkowego zarobku.
- Zarabiam na czymś, co kocham i robię od dziecka - mówi Sylwek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?