Piekarski urząd nie odpowiada na maile?

Stowarzyszenie sprawdziło 167 magistratów województwa śląskiego pod kątem dostępu do informacji publicznych, które są w ich posiadaniu. W tym celu posłużono się metodą tzw. tajemniczego klienta, który składał wniosek pisemny, telefoniczny i elektroniczny.

Członkowie zespołu badawczego dzwonili i pisali do poszczególnych jednostek, prosząc o udostępnienie informacji jako przeciętni obywatele. Dzięki temu można było sprawdzić, jak realizowana jest ustawa o dostępie do informacji publicznej w poszczególnych jednostkach.

Jak wypadł piekarski magistrat? Średnio. Okazało się, że nasz Urząd ma w swoich regulacjach przepisy niezgodne z prawem. W przypadku nieudostępnienia informacji określano inną ścieżkę odwoławczą niż wynika to z ustawy. Podczas badania okazało się, że aż 34 proc. urzędów prowadzi zbiór danych, które zawierają dane osobowe wnioskodawców, ubiegających się o informację publiczną.

Piekarski magistrat nie wypadł najlepiej, ale nie był też ostatni w rankingu, bowiem zdobył 15 punktów na 40 możliwych. W naszym urzędzie miasta nie warto składać wniosków drogą elektroniczną, ponieważ odpowiedzialni za to ludzie nie odpowiedzą.

Celem tego typu akcji jest sprawdzenie dostępności informacji publicznej na wniosek w gminach i miastach województwa śląskiego. Sprawdzano, jak urzędy wywiązują się z obowiązku udostępniania informacji publicznych. Żaden ze 167 kontrolowanych magistratów nie uzyskał maksymalnej ilości punktów.