16 kwietnia, w Wielką Środę, nauczyciele z Miejskiej Szkoły Podstawowej nr 1 wraz z dziećmi przeprowadzili w mieście akcję "Historia Misia". Na piekarskich ulicach można było spotkać pluszaki z bandażami i plasterkami przyklejonymi przez dzieci, które prosiły: "Nie bij mnie - Kochaj mnie!". Można je było zabrać do domu, ale wystarczyło je zauważyć, by spełniły swój cel. Szkoła chce zwrócić uwagę na problem przemocy w rodzinie, przypomnieć o najprostszych zasadach współistnienia.
Pomysłodawcą akcji jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. - Chodzi o zwrócenie uwagi na problem agresji skierowanej na dzieci i tragedii z tym związanych. Jeśli jakiś mieszkaniec pochylił się nad siedzącym na chodniku misiem, przeczytał treść fiszki i zastanowił się chwilę, to jesteśmy szczęśliwi. Jeśli ktoś z przechodniów przygarnął misia, jest nam jeszcze milej - mówią Beata Głogowska-Okrutny i Barbara Jurek, organizatorki akcji.
Piekary: Historia Misia
Pluszaki: misie, kaczuszki, zające, pieski i wiele, bo aż 50, innych - trafiły na murki, przysiadły na żywopłotach, przycupnęły pod ścianami piekarskich domów w Centrum i w Szarleju. Trafiły do kościoła parafii Trójcy Przenajświętszej, okolicznych sklepów. Byle zobaczyło je jak najwięcej ludzi. W czwartek te, które nie znalazły domu, miały wrócić do szkoły. Przechodnie bardzo chwalili pomysł.
- Oddźwięk był bardzo fajny, mieliśmy kilka telefonów od rodziców, że dzieci znalazły pluszaki i czy mogą je przygarnąć, jeden rodzic nawet przyniósł miśka do szkoły. Dzieci opowiadały, że pani na przystanku się popłakała, zrobiła sobie z nimi zdjęcie, chwaliła, że to piękna akcja, rozmawiali z nią o tym problemie. Ta akcja sprowokowała więcej rozmów niż zwykłe pogadanki. Nawet, gdy dzieci kolorowały karteczki - to już utrwalało im się hasło "Nie bij mnie - Kochaj mnie!" - dodaje Głogowska-Okrutny.
Uczniom: Oliwii, Mateuszowi, Klaudii i Oli - akcja bardzo się podobała. - Mieliśmy też w szkole taki cały dzień, kiedy rozmawialiśmy o misiach. 2 czerwca będziemy rozmawiać o prawach dziecka - mówią. Czego potrzebują miśki? - Opieki - mówią zgodnie. Wracając do szkoły z wypraw, cieszyli się, widząc, że niektórych już nie ma, resztę... sami chcieli przygarnąć.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?