Piekary Śląskie. Akcja Zima

Przez ostatnie kilka dni odebraliśmy mnóstwo telefonów od Czytelników w sprawie źle odśnieżonych ulic. - To dziwne, że w Dąbrówce, w której mieszkam, jest nawet dobrze odśnieżone, a kiedy jadę do Kozłowej Góry, jest coraz gorzej - mówi pani Krystyna, mieszkanka domu przy ulicy Przyjaźni.

Mieszkańcy Kozłowej Góry także dostrzegają problem. - Owszem jest problem, ale nie na wszystkich ulicach - mówi Henryk Bacik, piekarzanin. - Najgorzej jest na ulicach bocznych - dodaje. Podobnie jest w innych dzielnicach miasta m.in. na osiedlu Wieczorka.

Jak poinformował nas Adam Lukaszczyk, kierownik zakładu ZGK, ulica Radzionkowska oraz Tarnogórska należą do ulic kat. A, więc odśnieżane są w pierwszej kolejności.

- Często bywa tak, że mieszkańcy alarmują, że jest oblodzenie i śnieg na jezdni już podczas opadów - mówi.
Tymczasem drogi powinny być odśnieżone do czterech godzin od momentu ustania opadów. W standardzie A główne szlaki komunikacyjne będą odśnieżane niezwłocznie po rozpoczęciu opadów śniegu, zaś doprowadzenie ich do właściwego stanu powinno nastąpić w ciągu 4 godzin po ustaniu opadów. Pozostałe ulice doprowadzone do porządku mają być w ciągu 6 godzin po ustaniu niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Jak walczymy z zimą? W zeszłym tygodniu podczas dużych opadów śniegu wyjechało sześć pługo-piaskarek do odśnieżania dróg kategorii A, ponadto w akcji odśnieżania dróg kategorii B oraz chodników uczestniczyło sześć traktorów. W odśnieżanie zaangażowano 36 pracowników, w tym brygady trzyosobowe, które dyżurują 24 godziny na dobę. W kulminacyjnym momencie w akcję może być zaangażowanych nawet 50 pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej.

- Obecnie mamy na stanie 1000 ton soli, 200 ton piasku oraz 10 ton koksu - mówi Lukaszczyk. Podczas opadów śniegu w gotowości jest 40 pracowników zakładu. Ile kosztuje "Akcja Zima" i kto ją prowadzi?

- Koszty ubiegłorocznej akcji zima zakończyła się kwotą prawie 900 tysięcy złotych - mówi Janusz Pasternak, zastępca prezydenta Piekar Śląskich. - Na ten rok również mamy zabezpieczone środki. Koszty zimowego utrzymania dróg i chodników we właściwym stanie wahają się w zależności od intensywności opadów i warunków jakie panują od 800 tysięcy złotych do 1 mln 200 tysięcy złotych. Prezydent miasta powołał zespół miejski ds. akcji zimowej, który będzie działał w mieście do końca marca. Na jego czele stanął wiceprezydent Janusz Pasternak, a w jego skład wchodzą szefowie i pracownicy najważniejszych zakładów i instytucji w mieście m.in. straży pożarnej, policji, straży miejskiej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, wydziału inwestycji, Zakładu Gospodarki Komunalnej czy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.

Warto pamiętać, że do obowiązków właścicieli nieruchomości wzdłuż których biegnie chodnik, należy oczyszczenie ich ze śniegu, lodu i błota pośniegowego. Wiele osób wpycha śnieg na jezdnię co jest kategorycznie zabronione.
Jeśli mmy problem ze śniegiem, można zadzwonić do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego lub do Zakładu Gospodarki Komunalnej. W czasie trwania akcji służby dyspozytorskie działają całą dobę. W sprawach związanych z "Akcją Zima", można telefonować do Zakładu Gospodarki Komunalnej (32) 289-95-96 lub Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego 32 287-31-44.