Piekary Śląskie i długo oczekiwany kryty basen w mieście. Wiceprezydent zapowiedział budowę kompleksu sportowego

Piekary Śląskie a basen kryty. Co z oczekiwaną inwestycją w mieście?

Basen kryty w Piekarach Śląskich to niewątpliwie jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji przez mieszkańców miasta. Został on obiecany przez prezydent Sławę Umińską-Duraj w programie wyborczym w 2018 roku.

- Przymierzamy się do tej inwestycji od dłuższego czasu. Objechaliśmy kraj, wybraliśmy nowoczesne ośrodki, na których chcielibyśmy się wzorować. Specjalnie zwracaliśmy uwagę na takie, w których basen, jak i hala sportowa, znajdują się na jednym obiekcie - mówił, podczas transmisji na Facebooku, wiceprezydent Krzysztof Turzański.

W ramach tego internetowego spotkania przybliżył pomysł na przeprowadzenie tej jakże dużej inwestycji. Bowiem w Piekarach Śląskich ma powstać cały kompleks sportowy. Mają się na niego składać: basen kryty, strzelnica, hala oraz - roboczo nazwana - strefa SPA.

Gdzie się on będzie znajdował? Według zapowiedzi powstanie przy ul. Solidarności, pomiędzy rondami w samym centrum miasta. - Myślę, że to dobrze skomunikowany obszar. Przy tym obiekcie chcielibyśmy umiejscowić drugie centrum przesiadkowe, byłby także duży parking - dodał Krzysztof Turzański.

W Piekarach Śląskich powstanie kompleks sportowy - zapowiedział wiceprezydent

Wspomnieliśmy, że to duża inwestycja. A co za tym idzie - spore koszty. Nie od dziś wiadomo, że Piekary Śląskie najbogatszą gminą w regionie nie jest, ale i tak miasto przeznacza całkiem spore kwoty na rozwój. Jak władze chcą sobie z tym problemem poradzić? Jest na to metoda.

- Pojawił się pomysł na budowę kompleksu sportowego w systemie modułowym. Tak, aby każda z poszczególnych inwestycji była nieco tańsza i możliwa do realizacji, abyśmy mogli budować pewnymi etapami - wyjaśnił Turzański.

Wiceprezydent podkreślał, że całość ciężko byłoby zbudować za jednym zamachem - tego typu kompleks może pochłonąć nawet 100 mln zł. - Trudno byłoby się do tego przymierzyć, natomiast do czterech inwestycji po 20-25 mln, będzie nam o wiele łatwiej - przypomniał Krzysztof Turzański podczas spotkania, które było transmitowane za pośrednictwem Facebooka.

W pierwszym etapie wybudowany miałby być kryty basen. - Mówimy tu o basenie dwudziestopięciometrowym z ośmioma torami pływackimi. Do tego mały basen, na którym mogłyby się odbywać zajęcia aerobiku lub pierwsze lekcje pływania dla najmłodszych - kontynuuje wiceprezydent Piekar Śląskich. Poza tym znajdowałaby się tam m.in. strefa dla dzieci, coś na kształt wodnego placu zabaw, choć pewnie w nieco mniejszej skali niż ten, który powstał na terenie obiektu sportowego MOSiRu.

- Drugi moduł, który będzie bezpośrednio połączony z basenem, umownie nazwaliśmy SPA. Wyobrażamy to sobie trochę na wzór tego typu ośrodków, które znajdują się w hotelach, czyli mały basen z ciepłą wodą, biczami wodnymi, masażami. Do tego jacuzzi, sauny, grota solna. Takie miejsce wyciszenia i relaksu - wyjaśnia Turzański.

W hali sportowej miałaby się z kolei znaleźć siłownia, a oprócz wykorzystania jej do celów stricte sportowych, mogłaby służyć jako obiekt, w którym odbywałby się wydarzenia kulturalne. W planach jest także strzelnica. - Chcieliśmy wybudować taki obiekt przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, ale to się nie udało ze względów formalnych. Mimo uzyskania dofinansowania, musieliśmy się z tego wycofać - przypomina wiceprezydent miasta.

Teraz pozostaje tylko pytanie: kiedy prace w tym temacie się rozpoczną? Jeśli wszystko pójdzie po myśli władz miasta i radni zaakceptują całą koncepcję, to jeszcze w tym roku można byłoby rozpisać procedurę konkursową na projekt kompleksu sportowego. Budowa basenu pewnie rozpoczęłaby się za ok. 1,5 roku. To inwestycja wieloletnia, która nie powstanie z miesiąca na miesiąc. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość.

- Basen to jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji. Moim zdaniem bardzo potrzebna, jeśli chcemy uczyć dzieci pływać. To punkt wieńczący program rozwoju Piekar Śląskich - zakończył wiceprezydent.